Wicepremier oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w rozmowie z telewizją wPolsce.pl, kiedy najprawdopodobniej wejdzie w życie ogłaszany wcześniej „Nowy polski ład” przez Mateusza Morawieckiego.
— Niedługo przedstawimy nasze plany — mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński — będą daleko idące i ambitne, w dalszym ciągu prospołeczne, ale nastawione także na działania prorozwojowe.
Według pojawiających się doniesień, „Nowy polski ład” miałby się rozpocząć już wraz z końcówką lutego.
Przeczytaj również: Morawiecki zdradził, co zakłada tzw. Nowy Polski Ład. Jest się czego obawiać?
— Plany będą niedługo przedstawione, są naprawdę ambitne, daleko idące, są w dalszym ciągu prospołeczne, ale nastawione na to, żeby działanie dla społeczeństwa, w tym także dla tych grup, którym jest trudniej było połączone z działaniem prorozwojowym, bo Polska musi szybko, szybciej, wyraźnie szybciej niż kraje zachodniej Europy, rozwijać się — apelował Kaczyński w rozmowie z telewizją braci Karnowskich.
Kaczyński mówiąc o „Nowym ładzie” wymienił priorytety porządku, który już wkrótce będzie obowiązywał w Polsce. Ma wśród nic być m.in. zwiększenie PKB oraz zasobności społeczeństwa.
— To wszystko musi być realizowane w ten sposób, by nie unieważniało przedsięwzięć innego rodzaju, właśnie tych w sferze ducha — powiedział prezes PiS.
Lider PiS stwierdził dodatkowo, że polska gospodarka radzi sobie dobrze w czasie obostrzeń i „nie jest najgorzej”, jak przekonywał.
— Bo chociaż są różnego rodzaju incydenty, środowiska, które nie chcą przyjąć do wiadomości rzeczy oczywistych, ale jednak nie przybiera to charakteru, jak w innych państwach. Reakcja ze strony władzy jest w gruncie rzeczy bardzo umiarkowana. Nikt nie używa gazu łzawiącego na wielką skalę czy armatek wodnych w zimie, a tak bywa w Europie — mówił, odnosząc się do często pojawiających się interwencji policyjnych w otwieranych klubach, barach i restauracjach.
źródło: Nczas