Decyzją prezesa TVP Jacka Kurskiego, program Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać” na zawsze zniknie z anteny. Kontrowersyjne zapędy telewizji publicznej skomentował ekspert ds. pandemii prof. Krzysztof Simon.
Według oświadczenia Jacka Kurskiego, program Jana Pospieszalskiego już nie wróci na antenę telewizji publicznej. Ostatni odcinek „Warto rozmawiać” został wyemitowany w kwietniu. Wówczas Pospieszalski zaprosił do programu lekarza, prawnika i publicystę, którzy wyrazili wątpliwości co do pandemii COVID-19 oraz działań podejmowanych przez światowe rządy, w tym PiS.
Według oświadczenia Komisji TVP, „Warto rozmawiać” naruszyło obowiązujące w TVP „zasady etyki dziennikarskiej”. Jak podaje portal „Wirtualne Media”, Kursi miał stwierdzić:
— Myślę, że Janek Pospieszalski sam się wykluczył, nakręcając histerię antyszczepionkową i atakując walkę rządu z pandemią — ocenił prezes TVP.
Według Kurskiego, Pospieszalski nie zamierzał dać za wygraną i kontynuować programy o narracji nieprzychylnej władzy:
— Trudno: był okres pewnej próby, wydawało się, że nastąpi jakieś uspokojenie. Tymczasem po stronie redakcji „Warto rozmawiać”, a także samego prowadzącego, nastąpił zupełny „odpał” w tej sprawie — ocenił włodarz TVP.
O sprawę pytany był także na antenie Wirtualnej Polski prof. Krzysztof Simon.
— Chwała Bogu, jak puszczał takie programy antypaństwowe i antyszczepionkowe. Niezależnie w jakiej telewizji występował — mówił ekspert o wyrzuceniu z anteny TVP Jana Pospieszalskiego.
źródło: Nczas