Senator PiS Jacek Włosowicz wystąpił na antenie Radia ZET, gdzie wyjawił, że jest głęboko rozczarowany deklaracją premiera w sprawie resetu z Węgrami. Czyżby wewnątrz obozu rządzącego nie panowało w tej kwestii jedno stanowisko? Okazuje się, że niektórzy pisowcy chcieliby dalej izolować się od Budapesztu.
Senator PiS wyraża rozczarowanie słowami premiera
Jacek Włosowicz to reprezentant Prawa i Sprawiedliwości w Senacie. Polityk na antenie Radia ZET krytycznie ocenił zapowiedzi szefa warszawskiego rządu. Morawiecki bowiem niedawno zadeklarował, że pisowcy planują odbudować nadszarpnięte relacje z Budapesztem.
– Stosunek do wojny faktycznie mocno nas poróżnił. Ale sądzę, że z biegiem czasu wszystkie pozostałe sprawy, w których wykazywaliśmy się solidarnością, zrozumieniem i wsparciem, będą nas na powrót mocno łączyły. Bardzo bym sobie tego życzył – powiedział Morawiecki w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”.
Włosowicz: „Powinniśmy być konsekwentni”
Pisowski senator goszcząc w audycji Radia ZET nie ukrywa, że nie zgadza się z Morawieckim w kwestii Węgier.
– Pokazaliśmy, że jedno mówi rząd, drugie prezydent, a trzeci mocny głos ma polski parlament. W polityce zagranicznej powinniśmy mówić jednym głosem – ocenił krytycznie Jacek Wlosowicz.
– Jestem rozczarowany deklaracją premiera Morawieckiego o powrocie do współpracy z Węgrami. Powinniśmy być konsekwentni wobec Rosji i krajów, które ją wspierają – dodał następnie senator.
Przeczytaj również: Kaczyński jak Putin. „Przeraża mnie fakt, że w niczym się od niego nie różni”
źródło: Radio ZET
Pierwsze słyszę o takim senatorze.