Młodzież może się już rejestrować w programie szczepień. Problem polega na tym, że w ciągu pierwszych dni od otwarcia rejestracji zgłosiło się raptem kilka procent osób w wieku 16 i 17 lat.

W Polsce mamy około 1,4 mln osób w wieku od 15 do 18 lat. 65 tysięcy to 18-latkowie. Tymczasem z możliwości zaszczepienia się skorzystało w tej chwili nieco ponad sto tysięcy nastolatków. Wniosek jest prosty – młodzież szczepić się nie chce.

— Zainteresowanie szczepieniami przeciw COVID-19 wśród nastolatków w wieku 16 i 17 lat jest wyraźnie mniejsze. Zarejestrowało się ich ponad 40 tys. — potwierdził w poniedziałek 17 maja pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.

Czytaj także: Niedzielski tłumaczy liczbę nadmiarowych zgonów. „Papierosy i alkohol”

— Odebrałam zaledwie kilka telefonów w sprawie szczepień nastolatków. Wcześniej, pytając pacjentów o szczepienia ich dzieci, słyszałam, że młodzież nie obawia się COVID-19. Nawet młode osoby, które przeszły już zakażenie koronawirusem, twierdziły, że objawy były lekkie, więc nie będą się szczepić — wyznała jedna z koordynatorek wrocławskiego punktu szczepień.

Przeczytaj również:  Witold Pilecki i Siostra Izabela. Dwa przykłady niezłomności charakteru na kartach dwóch książek

Czytaj także: Totalna orka w RMF FM. Atakował Obajtka, a wyszło, że jest „kolekcjonerem” mieszkań: „Fiu fiu..”

Rząd może mieć poważny problem. Zachęcenie młodzieży do zaszczepienia się nie będzie łatwym zadaniem.

Źródło: WP.pl

(Visited 594 times, 1 visits today)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj