Paweł Kukiz postanowił zwrócić się za pośrednictwem mediów społecznościowych do przewodniczącego PO Borysa Budki. Lider ugrupowania przekonywał, że jeżeli Kukiz będzie w dalszym ciągu postępował tak samo, to zapewni Jarosławowi Kaczyńskiemu rządy do końca kadencji. Na pytanie dziennikarza, czy trwają jakiekolwiek rozmowy z liderem Kukiz’15, Budka potwierdził, dodając, że próbuje z nim rozmawiać Stanisław Tyszka.
— Sorry, ja Pawła szanuję jako człowieka, który — wydawało się — wszedł do polityki coś zmienić. Kaczyński mu guzik da. Sorry, za kolokwializm. Kaczyński go będzie mamił — mówił Budka. Ponadto ocenił, że pomysły Kukiza można zrealizować, jednak do tego trzeba większych analiz i rozmowy, a on na ten moment nie jest do tego gotowy.
— Kombinuj wiec Borys, co możecie Kukizowi zaoferować… — zwrócił się do Borysa Budki lider Kukiz’15.
Komentując również słowa wiceszefa PO Paweł Kukiz, dodał: — Borys… SZEŚĆ LAT pytałem i Ciebie i innych z 'wierchuszki’ Koalicji Obywatelskiej o zmianę ordynacji, sędziów pokoju, referenda… Podobnie Lewicę i wszystkie inne opcje. Nie byliście zainteresowani, a szeregowi Wasi posłowie odpowiadali jednym głosem — 'NIE CHCEMY zmiany ordynacji, bo jak ludzie będą wybierać, (a nie partia) to my nie dostaniemy się do Sejmu’.
Lider Kukiz’15 nie odpuszczając nowemu przewodniczącemu PO, kontynuował:
— Nie wierzę Borys, że nie wiedziałeś i Ty i reszta Twoich Kolegów, że rząd PiS zależy od trzech głosów Kukiza, a jednak zamiast przed sławetnymi głosowaniami 11 sierpnia rozmawiać ze mną i zobowiązać się do wprowadzenia tych zmian, które są KLUCZOWE dla zaistnienia państwa w pełni demokratycznego, woleliście krzyczeć na Sali Plenarnej 'za co się sprzedałeś — mówił były muzyk proszący, by Budka „nie mydlił oczu” Stanisławem Tyszką. Dodał, że nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, o czym z nim teraz „knują”.
— A czy Kaczyński wywiąże się z umowy? Nie wiem. Czas pokaże. Pamiętam jednak, jak dawałem Wam, Platformie, lata temu całego siebie, grając darmowe koncerty, reklamując PO w zamian za obietnice JOW. A Wy po dostaniu się do Sejmu i przejęciu władzy zmieliliście 750 tys. Obywatelskich podpisów pod petycja zmiany sposobu wybierania posłów — napisał Kukiz, przypominając o filmie Tomasza Sekielskiego na ten temat pt. Władcy Marionetek.
Tu zalecił politykowi, by sobie ten właśnie film obejrzał i przestał ludziom „wciskać kit”.
— WSZYSCY jesteście siebie warci, pogrobowcy Magdalenki, ale dziś to PiS ma możliwość wprowadzenia zmian, o które niezmiennie walczę od 2015 roku. Kombinuj wiec Borys, co możecie Kukizowi zaoferować… Urzędy, spółki, pieniądze — czyli jednym słowem to, co dla Was WSZYSTKICH, od lewa do prawa, jest istotą 'polityki’ – nie wchodzą w rachubę… Kombinuj, Borys… — podsumował swój wpis Paweł Kukiz.
Źródło: DoRzeczy.pl