Donald Tusk, który lubuje się w publikowaniu wielu wpisów w mediach społecznościowych tym razem zaatakował senatora PiS Stanisława Karczewskiego. Ocenił, że w walce z pandemią koronawirusa partii rządzącej zwyczajnie brakuje odwagi.
Karczewski od samego początku epidemii pracował w szpitalu i zajmował się zakażonymi na COVID-19. Jego zdjęcie w antycovidowym kombinezonie ochronnym obiegło niedawno sieć.
Polityk w jednym z ostatnich wywiadów zabrał głos w kwestii testowania osób, które przylatywały z Wielkiej Brytanii do Polski.
— Rząd bał się hejtu i dlatego nie przetestowano i nie odizolowano osób, które przyleciały z Wielkiej Brytanii na Boże Narodzenie — podkreślił w TVN były marszałek Senatu.
Zobacz również: Co czeka lekceważących obostrzenia epidemiczne? „Działania służb będą stanowcze”
Słowa Karczewskiego podważył i wykorzystał były szef RE Donald Tusk.
— Senator Karczewski przyznał, że zaniechano testowania powracających z Wielkiej Brytanii, bo rząd bał się o swoją popularność. Tchórzostwo, które kosztować będzie tysiące ludzkich istnień — napisał Tusk.
Zobacz również: Emerytura dopiero po 70? Demografia jest nieubłagana
Stanisław Karczewski, senator PiS i lekarz chirurg nie mógł milczeć w obliczu zarzutów byłego premiera.
— Panie przewodniczący Tusk, gdybyśmy kierowali się sondażami, to udawalibyśmy, że koronawirus nie istnieje. Podejmujemy trudne czasami niepopularne, ale odpowiedzialne i wyważone decyzje, których wielu, w tym także pan bałoby się podjąć. Odwaga takich jak pan kończy się na Twitterze — skomentował Karczewski.
Panie Przewodniczący Tusk gdybyśmy kierowali się sondażami to udawalibyśmy, że koronawirus nie istnieje. Podejmujemy trudne czasami niepopularne, ale odpowiedzialne i wyważone decyzje, których wielu, w tym także Pan bałoby się podjąć. Odwaga takich jak Pan kończy się na Twitterze pic.twitter.com/juLpowbuYF
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) March 26, 2021
źródło: tvp.info