Wicepremier i lider Porozumienia Jarosław Gowin od wielu miesięcy dostaje otwarte propozycje od opozycji, by przyczynić się do obalenia rządu Zjednoczonej Prawicy. Sam polityk odmawia szerszego komentarza w tej kwestii i unika jasnych deklaracji. Jak się okazuje, większość respondentów najnowszego badania SW Research nie wierzy w zdradę wicepremiera.
— Czy wierzy Pani/Pan w możliwość przejścia Porozumienia i Jarosława Gowina na stronę opozycji? — takie pytanie postawiono przed respondentami w sondażu pracowni SW Research.
O wynikach badania donosi „Rzeczpospolita”. Odpowiedzi twierdzącej udzieliło 22 procent ankietowanych. Przeciwnego zdania jest aż 36,5 procent osób biorących udział w sondażu. Z kolei 41,5 procent pytanych nie ma opinii w tej sprawie. W badaniu wzięło udział 800 internautów.
— Częściej w przejście Gowina do opozycji nie wierzą osoby w wieku 25-34 lata (39 proc.), o wykształceniu zasadniczym zawodowym (41 proc.), dochodzie netto od 2001 do 3000 zł netto (42 proc.) oraz badani z miast do 20 tys. mieszkańców (44 proc.) — przekazała cytowana przez „Rzeczpospolitą” Małgorzata Bodzon, Senior Project Manager w SW Research.
W kwestii ewentualnego transferu do szeregów opozycji wypowiedział się lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz:
— Pytanie trzeba skierować do Jarosława Gowina. Czy ten czas, który jest przed nami i to wszystko, co mamy do zrobienia, czy warto ten czas marnować na bycie w podzielonej prawicy, czy lepiej teraz przejść na dobrą, zieloną stronę mocy, tak jak to zrobił rok temu — mówił lider PSL na antenie TVN24, nawiązując do zablokowania przez Jarosława Gowina tzw. wyborów kopertowych, jakie miały się odbyć w maju 2020 roku.
Już w najbliższą niedzielę ma dojść do spotkania liderów Zjednoczonej Prawicy. Według nieoficjalnych doniesień do których dotarła Wirtualna Polska, Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro mają „ugasić pożar”, który od wielu tygodniu pali Zjednoczoną Prawicę.
źródło: Do Rzeczy