Anita Włodarczyk poinformowała, że nie wystartuje w mistrzostwach Polski z racji kontuzji, jakiej doznała, ścigając złodzieja. Do całej sprawy odniosła się policja.
Anita Włodarczyk doznała kontuzji w kuriozalnych okolicznościach. Trzykrotna mistrzyni olimpijska goniła złodzieja, który próbował ukraść jej samochód. Interwencja lekkoatletki okazała się skuteczna, jednak zakończyła się poważną kontuzją.
— Cudzoziemiec włamał mi się do auta. W pojedynkę pojmałam złodzieja i oddałam w ręce policji — napisała w piątek w mediach społecznościowych.
— Anita Włodarczyk jest bezwzględna nie tylko na stadionie. Sprawca miał szczęście, że Mistrzyni postanowiła go złapać, a nie rzucić w niego młotem. Czynności z zatrzymanym trwają — napisano na profilu.
Polska policja skierowała również prośbę do Włodarczyk.
— Dalszą karierę proponujemy w samochodówce. Potencjał jest — dodano.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Petru cieszy się z wygranej z Kaczyńskim w sądzie: „Musi teraz przelać na mój rachunek 360 zł”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Krzysztof Jackowski wie, co się wydarzy w sierpniu: „Kojarzy mi się powstanie, płoną budynki”
@AnitaWlodarczyk jest bezwzględna nie tylko na stadionie. Sprawca miał szczęście, że Mistrzyni postanowiła go złapać, a nie rzucić w niego młotem🤭 . Czynności z zatrzymanym trwają. Dalszą karierę proponujemy w samochodówce @Policja_KSP 😉 potencjał jest 💪. https://t.co/mdvPWXaTkp
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) June 11, 2022
źródło: Twitter