Posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira po raz kolejny odstawiła komedię w Sejmie i zaskoczyła posłów swoim kontrowersyjnym zachowaniem.
Klaudia Jachira w każdym swoim wystąpieniu stawia na emocjonalny performance, który koniec końców okazuje się groteską. Nie inaczej było dzisiaj, kiedy parlamentarzystka zabrała głos. Swoim zachowaniem w końcu podpadła wicemarszałek Kidawie-Błońskiej, która kazała jej posprzątać pozostawiony po sobie bałagan.
Wczoraj Klaudia Jachira również nie mogła powstrzymać swoich artystycznych zapędów i przedstawiła posłom nową wersję „Roty”.
— Nie rzucim Unii, skąd nasz ród, praw kobiet ani mowy. Nie damy, by nas zgnębił wróg. Tak nam dopomóż Tusk, tak nam dopomóż Lempart. Do krwi ostatniej kropli z żył bronić będziemy sądów, aż się rozpadną w proch i w pył niesprawiedliwe wasze rządy — recytowała na mównicy sejmowej posłanka KO.
Nieprzychylne komentarze wcale jej nie zniechęciły — wręcz przeciwnie. Dzisiaj postanowiła kontynuować swój aktorski występ i porozrzucała wokół mównicy kartki. Na koniec zostawiła po sobie bałagan, który zdenerwował Kidawę-Błońską.
— Pani poseł Jachira, bardzo przepraszam! Bardzo panią proszę, żeby pani wróciła i pozbierała te kartki — upomniała swoją koleżankę wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. –
— PiS narobił bałaganu PiS będzie to sprzątał — odcięła się Jachira.
Podczas dzisiejszej debaty, Poseł @JachiraKlaudia zapukała w dno dna🤬
— Pikuś📿🇵🇱 (@sukip_POL) October 14, 2021
Podczas wystąpienia porozrzucała wokół mównicy kartki, które wykorzystała do spotęgowania swojej mowy.
Kiedy Marszałek nakazała je jej pozbierać rzekła:
– PiS narobił bałaganu niech PiS posprząta🤬#Sejm pic.twitter.com/5FevzsPDnD
źródło: niezalezna.pl