Prezydent miasta Poznań Jacek Jaśkowiak poinformował w poniedziałek po południu, że koszt jednego dnia odśnieżania metropolii wyniesie blisko pół miliona złotych.
Poznań podobnie jak większość miast w Polsce, zmaga się z trudną ofensywą zimy i potężnymi opadami śniegu. W związku z tym na ulice stolicy Wielkopolski wyjechały pługoposypawarki. Śnieg usuwany będzie również z torowisk. Po raz pierwszy od dziesięciu lat wyjechał na nie tramwajowy pług śnieżny. W Poznaniu łącznie do odśnieżenia jest 870,3 km dróg oraz ponad 132 km dróg rowerowych.
— 61 pługów i piaskarek odśnieża poznańskie ulice – łącznie ponad 870 km. Koszt dzisiejszej akcji to ok. 450 tys. zł. Pomimo maksymalnego zaangażowania służb, występowały utrudnienia. Przy tak intensywnych opadach to naturalne. Dawno takich warunków w Poznaniu nie było – odzwyczailiśmy się od zimy, stąd wiele negatywnych reakcji — oświadczył w poniedziałek po południu prezydent miasta Jacek Jaśkowiak.
Władze miasta zarządziły, że ulice Poznania będą odśnieżane w pierwszej kolejności. W pierwszej kolejności będzie to tzw. sieć strategiczna licząca ponad 270 kilometrów. W jej skład wchodzą m.in główne trasy wylotowe do miasta, jezdnie ram komunikacyjnych oraz dojazdy do najważniejszych instytucji miasta i największych szpitali.
źródło: Nczas