Według ustaleń serwisu Onet, przedsiębiorcy otwierający swoje biznesy wbrew zakazom i lockdownowi, będą jeszcze surowiej karani niż dotychczas. O sprawie pisma do prokuratorów informuje również Wirtualna Polska.

Przedsiębiorcy i właściciele obiektów objętych rygorem sanitarnym będą jeszcze ostrzej karani za łamanie lockdownu. Zabiega o to zastępca Zbigniewa Ziobry, Prokurator Krajowy Krzysztof Sierak. Skierował on do swoich podwładnych w całym kraju pismo instruktażowe z wyraźnymi zachętami, by karać właścicieli barów, restauracji i klubów decydujących się na wzięcie udziału w ogólnokrajowej akcji #otwieraMY.

Sierak chce także, by do minimum został skrócony etap gromadzenia dowodów w sprawach. Do pisma skierowanego do prokuratorów dotarli dziennikarze serwisu Onet. Z treści pisma wynika, że nastąpi gruntowna zmiana podejścia prokuratorów regionalnych do prowadzenia postępowań w sprawie łamania lockdownu. Sierak zwrócił uwagę na zbyt częste umarzanie spraw otwartych przedsiębiorstw. Karą za nielegalne otwarcie biznesu może być nawet do 8 lat więzienia.

Z dokumentu dowiadujemy się także, że Sierak polecił prokuratorom, aby ci stawiali przedsiębiorcom zarzut z art 165 kk mówiący o „sprowadzeniu powszechnego niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej”.

Przeczytaj również: Wyciekły instrukcje dla sanepidu. „Wytyczne na wojnę z przedsiębiorcami”: Pracownicy mają mówić, że np…

źródło: Wirtualna Polska

(Visited 5 419 times, 1 visits today)

2 KOMENTARZE

    • tak to prawda ale z koniem ciężko się kopać pojedynczo albo wszyscy na ulice wychodzą i obalają zad albo za kilka miesięcy będziemy więźniami .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj