Szymon Hołownia wybrał się w podróż komunikacją miejską. Sztab wyborczy byłego dziennikarza TVN podzielił się nagraniem z internautami. To jednak spotkało się z negatywnym odzewem użytkowników Twittera.
Szymona Hołownia przebywa obecnie w Poznaniu w ramach ogólnopolskiej akcji „Sztafeta Szymona”. Jego sztab wyborczy udostępnił w mediach społecznościowych krótki klip przedstawiający kandydata w podróży komunikacją miejską. Nagranie zostało przyjęte wyjątkowo chłodno, zwłaszcza wśród dziennikarzy i publicystów.
— Wspaniały jest ten kontrast miedzy stałymi bywalcami komunikacji zbiorowej – normalnie ludzi, raczej uśmiechnięci, dzień jak co dzień – a panem celebryta, którego wyraz twarzy mówi „co ja tu kur… robię?” — napisała Żelazna Logika.
— Oj, kandydat wystraszony jakiś, po raz pierwszy od wielu lat zbiorową komunikacją pewnie jedzie — wytknął Grzegorz Charuba.
— Etap 2: Zaglądanie ludziom do talerza w Warsie. Etap 3: Wypytywanie na targu po ile kg buraków — ironizowała Zuzanna Dąbrowska z portalu „Do Rzeczy”.
#Poznań Sztafety ciąg dalszy – jedziemy do biura Ekipy Szymona 💪🏻 #MakeZbiorkomGreatAgain #Hołownia2020 pic.twitter.com/JjWhgmtIbj
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) February 19, 2020
Wspanialy jest ten kontrast miedzy stalymi bywalcami komunikacji zbiorowej – normalnie ludzi, raczej usmiechnieci, dzien jak co dzien – a panem celebrytą, ktorego wyraz twarzy mowi „co ja tu kur… robie?”
I oni z tego zrobili zajawke 😂
Wyrwane „najlepsze” 11 sekund 😂😂😂 https://t.co/sw31pqfAgK— Żelazna Logika (@zelazna_logika) February 19, 2020
Szanowny Panie @szymon_holownia rzeczywiście mamy w Poznaniu zazwyczaj nowoczesne, czyste tramwaje. Ale proszę powiedzieć- – ile kosztuje bilet 10 minutowy?
Jak Pan odniesie się do tego, że od 1 lipca "zbiorkom" w P-niu będzie najdroższy z duzych miast w Polsce?— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) February 19, 2020
Etap 2: Zaglądanie ludziom do talerza w Warsie. Etap 3: Wypytywanie na targu po ile kg buraków.
— Zuzanna Dąbrowska (@zuzanna_dab) February 19, 2020
Oj, kandydat wystraszony jakiś, po raz pierwszy od wielu lat zbiorową komunikacją pewnie jedzie.
— Grzegorz Charuba (@CharubaGrzegorz) February 19, 2020
źródło: Do Rzeczy