Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wypowiedział się na temat nowego projektu ustawy dotyczącej ochrony wolności słowa w internecie. Jego główne założenia to m.in.: powołanie Rady Wolności Słowa złożonej z pięciu członków wybieranych przez Sejm, a także możliwość wniesienia reklamacji od decyzji serwisów społecznościowych o blokowaniu treści.
— Chciałbym zaapelować o przyspieszenie prac nad ustawą o wolności słowa w internecie; ta ustawa powinna być pilnie procedowana — przekazał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Minister wzburzył się po tym, jak Facebook zablokował anglojęzyczne konto Instytutu Pamięci Narodowej. Powodem cenzury był wpis z 15 maja 2020 r. dotyczący niemieckich planów germanizacji polskich dzieci w czasie II wojny światowej.
— Nie możemy na to pozwolić — grzmiał Ziobro.
— My nie możemy zgodzić się na tego rodzaju funkcjonowanie wielkich mediów społecznościowych na terenie Polski, które dopuszczają się tego rodzaju skandalicznych manipulacji prawdą niemających żadnego merytorycznego uzasadnienia. Dlatego chciałbym zaapelować o przyspieszenie prac nad ustawą o wolności słowa w obszarze internetu, która zostanie przygotowana w Ministerstwie Sprawiedliwości. Uważam, że ta ustawa powinna być pilnie procedowana — oświadczył minister sprawiedliwości.
Zobacz również: Kukiz skomentował propozycję PO: Nie chcę tego dosadnie nazywać, bo jest rano
Polityk wyraził przede wszystkim nadzieję, że premier Morawiecki wesprze stworzenie rozwiązań „które zagwarantują wolność słowa w internecie”.
— Mam nadzieję, że niebawem prace nad tą ustawą ruszą silnym tempem i będziemy mogli zgodnie wszyscy w parlamencie przeforsować to rozważnie w myśl wolności dla wszystkich — podsumował Ziobro.
źródło: dziennik.wiadomosci.pl