Ziobro

Zbigniew Ziobro wykonał telefon już w trakcie emisji filmu Sylwestra Latkowskiego

Zbigniew Ziobro zadzwonił do wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika już w trakcie emisji „Nic się nie stało” na antenie TVP. Natychmiast został powołany zespół śledczych, którzy wyjaśnią wszelkie wątpliwości ukazane w dokumencie Sylwestra Latkowskiego.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik poinformował podczas debaty w TVP Info o natychmiastowych działaniach podjętych przez resort Zbigniewa Ziobry. Aferę klubu „Zatoka Sztuki” odwiedzanego według relacji Sylwestra Latkowskiego przez nazwiska z pierwszych stron gazet zbada zespół śledczych Prokuratury Krajowej.

Przeczytaj również: Niesamowicie mocne wpisy czołowych polityków PiS: „To zboczone świnie!”, „Cała warszaffka ma rozwolnienie”

Wójcik oznajmił, że prokurator generalny Zbigniew Ziobro zadzwonił do niego już w trakcie trwania dokumentu.

— W filmie jest nawet wskazane, że te sprawy ruszyły od momentu, kiedy zmieniły się zasady funkcjonowania prokuratury, kiedy prokuratorem generalnym i ministrem sprawiedliwości jednocześnie został Zbigniew Ziobro — powiedział wiceminister na antenie TVP Info.

Przeczytaj również: „Ujawnił się sam”, „Uderz w stół, a nożyce się odezwą”. Kuba Wojewódzki odpowiada Latkowskiemu

To był ten moment, kiedy powiedzieliśmy zero tolerancji dla pedofilii. (…) W ministerstwie sprawiedliwości powstały w ostatnich czterech latach takie akty prawne, które mają chronić przed tego typu sprawami. Proszę pamiętać, że to właśnie tutaj powstała ustawa dotycząca rejestru pedofilów

Przeczytaj również: „Nic się nie stało?” Stało. Sylwester Latkowski w mocnym apelu do Szyca: „Mało pamiętasz, ćpałeś, powiedz prawdę”

— Taki zespół powstanie w Prokuraturze Krajowej, który przeanalizuje to, co znalazło się w filmie, jak również to co mówił pan po filmie — zwrócił się do Sylwestra Latkowskiego Wójcik.

Za tej władzy rozpoczęliśmy walkę z pedofilią i w tej konkretnej sprawie zostały postawione zarzuty, skierowane akty oskarżenia i trwają sprawy. Natomiast jeśli gdziekolwiek było jakieś zaniechanie, to obiecuję, że nikt niczego zamiatać pod dywan nie będzie — zapowiedział polityk obozu rządzącego.

źródło: wpolityce

About the Author

Malicki Jan

Wspieram polskie sprawy i opowiadam się po stronie wolności. Chętnie oddaję się urokom rozrywki cyfrowej i jestem na bieżąco z platformą Xbox i Playstation.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these