Minister Adam Niedzielski wypowiedział się na temat obecnej sytuacji epidemicznej w naszym kraju. Wyjaśnił, że nie jest wykluczone, że apogeum trzeciej fali nastąpi w okresie około świątecznym.
Prowadzący program na antenie RMF FM zapytał, czy władze rozważają wprowadzenie dodatkowych obostrzeń, a nawet godziny policyjnej.
Szef resortu zdrowia skomentował aktualny stan pandemii i nie pozostawił złudzeń. Sytuacja wygląda bardzo źle: Niestety nie ma tutaj żadnych pozytywnych sygnałów — przyznał minister, który nie ma dobrych przeczuć. Z jego słów wynika, że szczyt pandemii dopiero przed nami, a największego przyrostu zakażeń możemy spodziewać się w okresie około świątecznym.
— Wszyscy powinniśmy zdawać sobie sprawę, patrząc i na statystki, i na regulacje dotyczące obostrzeń, że to już nie jest ten czas, kiedy trzeba sobie udowadniać, jak obejść regulacje — powiedział Niedzielski, apelując o przestrzeganie restrykcji.
Dziennikarz zapytał również, czy władze nie myślą przypadkiem o wprowadzeniu dodatkowych restrykcji, na co Niedzielski odpowiedział, że w Polsce obowiązują zasady, które funkcjonują również w innych krajach europejskich.
— Jedynym elementem, który odróżnia nas w poważny sposób, to zastosowanie godzin policyjnych, czyli całkowitego zakazu wychodzenia z domu. Regulacyjnie my musielibyśmy takie obostrzenia wprowadzać poprzez ustawę — zastrzegł.
źródło: medianarodowe.com