Ojciec, który dziękował prezydentowi broni swojej rodziny przed hejtem: „Szkoda tylko moich dzieci”

Ojciec kilkorga dzieci, który przed tygodniem dziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie za program „500 plus”, padł ofiarą zmasowanego hejtu w Internecie. Do bohatera nagrania dotarły „Wiadomości” TVP.

Wzruszony ojciec, który podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Łowiczu dziękował prezydentowi, podzielił się z „Wiadomościami” TVP swoimi przemyśleniami na temat hejtu oraz krytyki, które spadły na niego oraz jego rodzinę. Pan Jacek z Łowicza mieszka w gminie Kiernozia i jest ojcem piątki dzieci, w tym córki studiującej medycynę. Natychmiast po spotkaniu głowy państwa z mieszkańcami oraz mężczyzną, w sieci zaczęły się pojawiać wulgarne wpisy wskazujące na powiązania pana Jacka z partią rządzącą.

Niektórzy w wysnuwanych oskarżeniach poszli jednak jeszcze dalej i upatrywali tożsamości mężczyzny w postaci polityka PiS Andrzeja Górczyńskiego. Obrazki obiegające sieć okazały się jednak fałszywe, a sam członek PiS odniósł się do sprawy następująco:

— Sytuacja jest absurdalna. W tym dniu, kiedy pan prezydent Andrzej Duda był w Łowiczu, ja byłem w Łodzi w Teatrze Wielkim, wręczałem stypendystom dyplomy i nagrody — odnosi się do sprawy Górczyński.

Z kolei pan Jacek, do którego dotarła redakcja „Wiadomości” przekonuje, że miał świadomość okrycia się niesławą:

— Liczyłem się z tym, że pójdzie to w świat. Ale nie chodziło mi o to. Chodziło o to, żeby podziękować. Miałem okazję i podziękowałem, bo naprawdę mam za co. Mamy 500+, 300+, mamy darmowe podręczniki, mamy kartę dużej rodziny, zniżkę na benzynę, tańsze wejścia do basenu. Mam za co dziękować — powiedział mężczyzna z rozmowie z „Wiadomościami” TVP.

Pan Jacek podkreślił, że najważniejsze są dla niego dzieci oraz ich przyszłość:

— Najważniejsze w życiu jest dla mnie dobro i przyszłość moich dzieci. Dać im jak najlepsze wykształcenie, wychowanie, kulturę, żeby szanowały innych ludzi, żeby wyrosły na dobrych obywateli tego kraju, by nie musiały wyjeżdżać i żeby chodziły po naszych polskich ulicach. To jest dla mnie bardzo istotne, żeby nie musiały wyjeżdżać na emigrację za chlebem — oznajmił mężczyzna. — Mi to nie przeszkadza. Szkoda tylko moich dzieci. Myślę, że takie wypowiedzi, to ludzie naprawdę z niskiej półki wypisują — ocenił na koniec pan Jacek.

Przeczytaj również: Zdemaskowana Kidawa-Błońska aż pięć razy głosowała przeciw pieniądzom na onkologię

Ojciec broni dzieci przed hejteramihttps://t.co/atA9cQpAUa

— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) February 24, 2020

Wzruszająca chwila podczas spotkania #DUDA2020 w Łowiczu. Zobaczcie⤵️🤝🇵🇱 pic.twitter.com/vrRTkxfmvb

— #DUDA2020 (@AndrzejDuda2020) February 20, 2020

źródło: wpolityce