O Barbarze Kurdej-Szatan było w ostatnich tygodniach bardzo głośno. Wszystko za sprawą jej wulgarnego wpisu, w którym nazwała strażników granicznych „mordercami” i „maszynami bez serca”. Aktorka kilka razy przepraszała za swoje zachowanie, na niewiele jednak się to zdało. Jej sprawą i tak zajmuje się już prokuratura.
— K…!!!!!!!!!! K… !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest k… „straż graniczna” ????? „Straż” ?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO !!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!! K…!!!!!! Jak tak można !!!!!!! Boli mnie serce, boli mnie cała klatka piersiowa, trzęsę się i ryczę !!!!!!! Mordercy !!!!! — napisała Kurdej-Szatan w mediach społecznościowych.
— Chcecie takiego rządu wciąż ????? Który zezwala na takie rzeczy, wręcz rozkazuje tak się zachowywać ??????? K… !!!!!!!! — wściekała się celebrytka.
Gwiazda po swoim emocjonalnym wyskoku straciła rolę w serialu „M jak miłość” i nie pojawi się już na antenie Telewizji Polskiej. O decyzji tej osobiście poinformował prezes TVP Jacek Kurski.
Ostatecznie aktorka usunęła swój pełen wulgaryzmów wpis, by dodać kolejny:
— I apropo’s wczorajszego posta — Straż Graniczna jest po to, by strzec granicy — jasne. Ale NIKT MI NIE WMÓWI, że ogłuszanie, bicie lub najgorsze… (bo nie wiadomo co dokładnie stało się tej osobie) przy MAŁYCH DZIECIACH jest NORMALNYM WYKONYWANIEM OBOWIĄZKÓW STRAŻY …Ta grupa na nagraniu nie wykonywała „zwyczajnie” swoich obowiązków. Nie da się na to patrzeć i słuchać głosów małych zrozpaczonych dzieci…I nie zrozumiem tej znieczulicy części komentujących… — czytamy na Instagramie aktorki.
Sieć Play, która odcięła się od słów Kurdej-Szatan, pomimo protestu internautów nie zawiesiła z nią współpracy. Wręcz przeciwnie. Z racji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia możemy podziwiać nową reklamę Play, w której wystąpiła ta sama gwiazda, w dodatku możemy zobaczyć ją podwójnie.
Źródło: YouTube.com
BK-S reklamuje w Play najtańszy, słaby telefon, Redmi 9A. Ciekawe dlaczego tak cienko?