Minister sprawiedliwości Węgier Judit Varga wyraziła za pośrednictwem Twittera solidarność z naszym krajem. Ponadto zaapelowała do czołowych polityków Unii Europejskiej z ważnym przekazem.
Ostatnie dni nie należały do najspokojniejszych. Wszystko za sprawą orzeczenia polskiego Trybunału Konstytucyjnego ws. wyższości polskiej konstytucji nad prawem unijnym.
Z racji tego postanowienia we wtorek w Parlamencie Europejskim odbyła się emocjonalna i burzliwa dyskusja. Przyświecało jej hasło „Kryzys praworządności a prymat prawa unijnego”.
W debacie wziął udział m.in. premier Mateusz Morawiecki, którego wystąpienie spotkało się z mnóstwem pretensji i ataków.
W wyjątkowo mocnym tonie wypowiadała się szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która nie szczędziła krytyki pod adresem Polski.
— Nie możemy i nie pozwolimy, aby naruszano nasze wspólne wartości. Komisja będzie działać. Opcje są wszystkim znane. Pierwszą opcją są działania związane z procedurą naruszenia, gdzie w sposób prawny zakwestionujemy wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Kolejna opcja to mechanizm warunkowości i inne narzędzia finansowe — mówiła.
Tymczasem premier Morawiecki nie pozostał dłużny i wygłosił polskie racje doprowadzając unijnych polityków do furii.
— Nie możemy milczeć, gdy nasz kraj jest atakowany w sposób niesprawiedliwy i stronniczy. Niedopuszczalne jest rozszerzanie kompetencji, działanie metodą faktów dokonanych, działanie metodą szantażu. Odrzucam język gróźb, pogróżek i wymuszeń — mówił szef polskiego rządu.
Szczególnie mocno zdenerwował się Guy Verhofstadt — przewodniczący europejskich liberałów, który nie krył swojego wzburzenia.
Nie mogąc pohamować emocji dał prawdziwy popis szału podczas swojego wystąpienia.
— Bardzo uważnie słuchałem pana premiera Morawieckiego przez pół godziny. Nawet jakby mówił pan godzinę, to słuchałbym w ciszy i skupieniu. Ale pan nie mówił o wyroku TK. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest jasny: art. 1 i art. 19 traktatu nie obowiązują w Polsce jako niezgodne z konstytucją, tak orzekł TK. Traktat zaakceptowaliście w roku 2004 r., z przyjęciem Traktatu Lizbońskiego rząd PiS to zaakceptował — mówił belgijski eurodeputowany.
Debata odbiła się tak emocjonalnym echem w mediach, że odniosła się do niej minister sprawiedliwości Węgier, Judit Varga, która opowiedziała się po stronie Polski.
Zdaniem polityk, orzeczenie polskiego TK zniekształcono w przekazach mediów liberalnych.
— Powiedzmy sobie raz jeszcze: żadna instytucja nie ma prawa rozszerzać swojej władzy poza to, co zostało zapisane w traktatach Unii Europejskiej. Wzywamy UE do poszanowania suwerenności państw członkowskich! — napisała minister sprawiedliwości Węgier.
Zobacz również: Facebook planuje zmienić nazwę. Rewolucja ma nadejść już w przyszłym tygodniu
The decision of #Poland's Const. Court has been distorted by the liberal media so let's be clear once again: not a single institution has the right to expand its power beyond what have been laid down in #EU treaties. We call on the EU to respect the #sovereignty of Member States!
— Judit Varga (@JuditVarga_EU) October 19, 2021
Źródło: DoRzeczy.pl, Twitter.com