W czasie kolejnego odcinka programu TVN „Kuchenne rewolucje” doszło do groźnego incydentu. Jak się okazuje, finałowa kolacja była zagrożona przez alarm bombowy. Informacja ta postawiła służby na nogi.

Znana restauratorka Magda Gessler pojechała do Czechowic-Dziedzic, by wspomóc tamtejszą restaurację w wyjściu z kłopotów.

Kuchenne rewolucje. Konieczna była interwencja służb

Zdarzenie miało miejsce tuż przed finałową kolacją, kiedy zaproszeni już byli wszyscy goście. W pewnej chwili do lokalu wpadła straż pożarna, informując, że ktoś podłożył ładunek wybuchowy i wszyscy muszą opuścić to miejsce.

Szybko okazało się, że było to fałszywe zgłoszenie. Ostatecznie kolacja się odbyła, w dodatku okazała się wielkim sukcesem.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tragedia w Lubieni. Kierowca wpadł na chodnik i zabił ciężarną kobietę

ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Komu chcecie dopie*rzyć?”. Andrzej Chyra wściekł się na Campus Polska [WIDEO]

źródło: wp.pl / Instagram

(Visited 272 times, 1 visits today)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj