Szymon Hołownia podczas ostatniej konferencji prasowej podjął temat modernizacji polskiej armii oraz nowoczesnych strategii prowadzenia wojny. Lider Polski 2050 padł jednak ofiarą zmasowanej krytyki użytkowników mediów społecznościowych.
— My dzisiaj — mówił Szymon Hołownia — tutaj chyba warto o tym powiedzieć, potrzebujemy armii, potrzebujemy sił zbrojnych, które będą rozumiały że chociaż czcimy pamięć bohaterów II wojny światowej, to już nie są czasy II wojny światowej — wskazywał polityk.
— Dzisiaj się wojen nie wygrywa katiuszami i wojną partyzancką. Dzisiaj potrzebujemy nowoczesnych sił zbrojnych, które działają w ramach wielostronnych sojuszy, ale które też wiedzą, że ich głównym celem jest neutralizacja przeciwnika jeszcze zanim osiągnie granice Rzeczpospolitej Polskiej — mówił Hołownia.
— To wszystko da się zrobić tylko, jeśli zarządzanie siłami zbrojnymi znowu oprze się na nowoczesnej wiedzy, a przede wszystkim na szacunku dla żołnierza, na szacunku dla munduru — apelował polityk.
Wejście w buty eksperta od sił zbrojnych nie przypadło jednak do gustu internautom.
— Nakręcony omnibus.Tacy są najgorsi .Znając się na wszystkim nie znają się na niczym.
— Co on pier*oli? Neutralizacja przeciwnika zanim osiągnie nasze granice to przecież http://agresja.To kogo będziemy neutralizować na jego własnym terenie, Ruskich?
— Jego żona jest żołnierzem, pilotem bojowym. Więc myślę, że w tym przypadku wie o czym mówi.
— On jest jednym z tych idiotów którzy gadają na każdy temat nie mając o żadnym z nich zielonego pojęcia. Jedyne na czy się zna to jak robić z siebie błazna.
— Dzieciaki nie powinny zajmować się polityką. Puźniej mamy Klimasary, Jahiry i Szymka co by chciał neutralizować Rosję. Wiadereczko, grabki, siteczko i do piaskownicy babki klepać.
źródło: Twitter