Pomimo wprowadzonego lockdownu w całej Polsce, wiele osób wciąż nie wierzy w epidemiczny scenariusz lekceważąc obowiązujące zasady i obostrzenia. Często określa się ich mianem koronasceptyków lub antycovidian.
— Działania służb państwowych wobec osób, które wyłamują się z solidarności społecznej, którym brakuje wyobraźni i odpowiedzialności za innych będą bardzo stanowcze — poinformował szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Minister spraw wewnętrznych i administracji wypowiadał się podczas konferencji prasowej dotyczącej obostrzeń. Mariusz Kamiński określił obecne realia i sytuację jako „dramatyczną, ale nie beznadziejną”.
Zobacz również: Krzysztof Jackowski przewiduje rewolucje w Europie: „Będzie się kotłowało…”
— Wręcz przeciwnie. Masowe szczepienia, które są przeprowadzane, dziesiątki tysięcy obywateli, którzy każdego tygodnia są szczepieni, to realna perspektywa poprawy sytuacji — dodał szef MSWiA uświadamiając, że niezbędne jest przestrzeganie zasad dyscypliny społecznej, które są tak naprawdę bardzo proste.
— To są proste zasady i każdy z nas może je realizować we własnym interesie, ale musi pamiętać o swoim obowiązku wobec innych obywateli, gdzie przez swoją nieodpowiedzialność, czasami bezmyślność może narazić innych na utratę zdrowia a czasami również na śmierć — mówił polityk informując, że „działania służb państwowych wobec osób, które wyłamują się z solidarności społecznej, którym brakuje wyobraźni i odpowiedzialności za innych, będą bardzo stanowcze”.
Zobacz również: Prof. Simon o otwartych kościołach: „Ten prymitywizm, zaściankowość są przerażające”
Kamiński przekazał, że chociaż sytuacja wymaga od nas wszystkich wielkiego zaangażowania i ostrożności to współpraca wszystkich obywateli może zatrzymać pandemię.
— Idziemy w dobrą stronę, sytuacja jest trudna i wymagająca nadzwyczajnych działań ze strony rządu, ale wymagająca również ogromnej dyscypliny społecznej. Działając wspólnie i solidarnie damy radę pandemii — zaznaczył.
źródło: telewizjarepublika.pl, niezalezna.pl