Były doradca prezydenta RP Bronisława Komorowskiego poważnie podpadł internautom, atakując słownie Beatę Szydło. Krzysztof Król opublikował na Twitterze post ws. artykułu „Gazety Wyborczej”, jednak szybko go usunął. Jak to jednak w Internecie bywa, użytkownicy błyskawicznie wyłapali tę kwestię i nic nie uszło ich uwadze.
Jedna z internautek zamieściła link do artykułu „Gazety Wyborczej”, w którym widniała rozmowa z byłą ambasador Polski w Izraelu. Czego dotyczył wywiad? Okazuje się, że byłej premier Beaty Szydło, którą spotkał niedawno zaszczyt zostania członkiem Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau.
— Wiem, że Beata Szydło od dawna chciała zastąpić Piotra Cywińskiego na stanowisku dyrektora Muzeum Auschwitz-Birkenau — mówiła była ambasador Agnieszka Magdziak-Miszewska.
Zobacz również: Górniak ostro o obecnej sytuacji: „To rodzaj hipnozy, która miała uśpić czujność”
W obliczu tych słów nie mógł milczeć były doradca prezydenta RP Bronisław Komorowski — Krzysztof Król. Jego wpis został odebrany jako wyjątkowo skandaliczny.
— Może Szydło chciała zdobyć kompetencje zarządzania obozem koncentracyjnym. Ludzie PiS są dużą niewiadomą — napisał Król, jednak szybko zdecydował się usunąć swój wpis. Zanim tak się stało, wielu użytkowników wyraziło swoje oburzenie.
Smutny upadek. Nie powiedziałbym, patrząc na intelektualna aktywność części osób z zaplecza prezydenta Komorowskiego np Lufta, że jakieś szczególne zaskoczenie, ale jednak smutne. https://t.co/C9rtPCCAqI
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) April 17, 2021
a wydawał się Pan kiedyś w miarę przyzwoitym człowiekiem. skasowałbym jednak…
— Andrzej Wacławczyk (@WzeZdroju) April 17, 2021
To poprostu frustracja i głeboka bezsilność.
— Jan Gładysiak (@JanGladysiak) April 17, 2021
Źródło: wPolityce.pl