Wraz z początkiem września bieżącego roku Beata Kozidrak została zatrzymana za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Dzisiaj media obiegł wyrok, który wydano w sprawie piosenkarki.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał wokalistkę winną prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu. Z kary nie jest zadowolona prokuratura, która już zapowiedziała sprzeciw w tej sprawie.
Beata Kozidrak z pewnością należy do grona niezwykle popularnych piosenkarek. Jest współzałożycielką i wokalistką zespołu Bajm, za którego sprawą zyskała największą popularność.
Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów skazał znaną gwiazdę na sześć miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych w wymiarze 20 godzin, a także nałożył na nią zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres pięciu lat.
— Orzeczenie zapadło 29 października 2021 roku. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał Beatę K. winną zarzucanych czynów i skazał ją na sześć miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy społecznej w wymiarze 20 godzin oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres pięciu lat — powiedziała Beata Adamczyk-Łabuda, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie.
Sąd zobowiązał Beatę Kozidrak do zapłacenia 10 tys. złotych dla Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Wyrok, który zapadł, nie jest prawomocny.
— Prokuratura złoży sprzeciw od wydanego wyroku. W ocenie oskarżyciela publicznego orzeczona wobec oskarżonej kara jest rażąco niewspółmierna do okoliczności popełnienia czynu – stanu nietrzeźwości, jak też stopnia zagrożenia bezpieczeństwa, które swoim zachowaniem wywołała oskarżona — wyjaśniła Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Zobacz również: Maja Ostaszewska chce pomóc migrantom: Nikt nie zasługuje na to by umierać w lesie
Źródło: YouTube.com, rmf24.pl, onet.pl