W Gdańsku doszło do niecodziennej sytuacji, w której musieli interweniować policjanci. Mundurowi otrzymali informację, że w piekarni na Przymorzu klientów obsługuje ekspedientka, która jest najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, kobieta leżała za ladą a po zbadaniu jej alkomatem, okazało się, że ma ponad 3 promile alkoholu.
O szczegółach tej sprawy opowiedziała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska. Jak się okazuje stan sprzedawczyni pozostawiał wiele do życzenia.
– Do piekarni pojechali policjanci. Funkcjonariusze w sklepie z pieczywem zastali 51-letnią ekspedientkę, która leżała za ladą. Na miejscu pojawili się też ratownicy medyczni, którzy zbadali kobietę. Sprzedawczyni miała znaczne problemy z utrzymaniem równowagi, nie była w stanie mówić logicznie – relacjonowała oficer prasowa.
Ekspedientka, a zarazem mieszkanka Gdańska została przewieziona do izby wytrzeźwień. Badanie potwierdziło, że wykonywała swoje obowiązki, mając ponad 3 promile alkoholu. Za ten występek grozi jej areszt lub grzywna.
Zobacz również: Zaskakujący incydent w Sejmie: „Zostawcie Sienkiewicza, bo się przewróci” [WIDEO]
źródło: tvn24.pl, eska.pl, PAP.pl