Podczas prezentacji nowego „Polskiego Ładu” z ust Jarosława Kaczyńskiego padły zaskakujące słowa. Niektórzy interpretują je jako zapowiedź nowej koalicji w szeregach Zjednoczonej Prawicy. Do sprawy odniósł się Jarosław Gowin, który był gościem w Polsat News.
Niektórzy wierzą, że Jarosław Kaczyński podczas swojego wystąpienia tak naprawdę zapowiedział, że do koalicji rządzącej dołączą nowe osoby.
Gowin podkreślił, że chciałby, aby Paweł Kukiz podpisał się pod „Polskim Ładem”. Jarosław Gowin skomentował te doniesienia w Polsat News.
— Od wielu tygodni trwają rozmowy między Zjednoczoną Prawicą a środowiskiem Pawła Kukiza. Duża część zapowiedzi, które dzisiaj przedstawiliśmy i rozwiązań, które wdrażamy, to są tematy, które Pawłowi Kukizowi i jego środowisku powinny być bliskie — stwierdził wicepremier.
Zobacz również: Potężna bójka na lotnisku pod Londynem. W ruch poszły pięści i walizki [WIDEO]
— Bardzo bym się cieszył, gdyby Paweł Kukiz złożył podpis pod tym dokumentem i gdyby Zjednoczona Prawica się poszerzyła — dodał Gowin.
Polityk odniósł się do krążących plotek na temat dołączenia do Porozumienia dwóch przedstawicieli Platformy Obywatelskiej — Pawła Zalewskiego oraz Ireneusza Rasia. Posłowie zostali na dniach wyrzuceni z partii.
— Ja sam wywodzę się z Platformy Obywatelskiej i nigdy się tego nie wstydziłem. Te niedobitki platformianych konserwatystów, to są ludzie o poglądach mi bliskich, ale to nie znaczy, że cokolwiek jest już ustalone i że są prowadzone jakieś rozmowy. Jeżeli moi dawni koledzy z PO podzielają moje poglądy na sprawy gospodarcze i ideowe, być może sami zdecydują się na podjęcie rozmów z Porozumieniem. Nie będę jednak za pośrednictwem mediów wywierał na nich nacisków — dodał.
Zobacz również: Jachira zwróciła się do prośbą do liderów opozycji. Nie zabrakło wulgarnych słów
źródło: nczas.com