Według tygodnika „Wprost”, polityk Solidarnej Polski ponosi odpowiedzialność za wyniesienie do mediów dokumentów, w których zawarte były częściowe szczegóły „Nowego Ładu” premiera Mateusza Morawieckiego.
Według Mateusza Morawieckiego Krajowy Plan Odbudowy ma stanowić swoisty „prolog Polskiego Nowego Ładu”. Szef rządu wiąże ze swoim projektem wielkie nadzieje.
— Polska potrzebuje programu, który będzie trampoliną odbicia gospodarczego i dźwignią wzrostu — wielokrotnie podkreślał Morawiecki.
Media obiegła jednak wieść, że część szczegółów „Nowego Ładu” wyciekła za sprawą posła Janusza Kowalskiego. Dymisja polityka miała być własnie konsekwencją wycieku tajnych dokumentów. Anonimowi informatorzy „Wprost” zaprzeczają tym doniesieniom, twierdząc, że za wyciek odpowiedzialny jest inny polityk Solidarnej Polski.
— Widziałem, jak na spotkaniu koalicjantów znany polityk Solidarnej Polski złapał do ręki kartki, na których był częściowo opisany „Nowy Ład” i poszedł do toalety, żeby zrobić ich zdjęcia. Nie był to Kowalski — twierdzi anonimowy informator „Wprost”.
Rozmówca tygodnika poinformował następnie, że otoczenie premiera celowo i z premedytacją nie podzieliło się z koalicjantami szczegółowymi informacjami na temat nadchodzącego „Nowego Ładu”. Miało to zapobiec potencjalnemu wyciekowi.
Nowy Ład
Premier Mateusz Morawiecki w swoich wystąpieniach podkreślał znaczącą rolę swojego planu, który ma nie tylko wesprzeć polską ekonomię, ale także na zawsze przebudować ją. Nieoficjalnie mówi się, że plan Morawieckiego zakłada potężne zwiększenie ingerencji państwa w życie gospodarcze i społeczne. Sceptycy donoszą, iż oznacza to nowe podatki oraz ich lepszą ściągalność — pomóc ma w tym postawienie na cyfryzację.
— Kryzys COVID-19 to gigantyczny wstrząs, ale i lekcja, z której musimy skorzystać, jeśli chcemy, by lukę rozwojową między Polską i Zachodem ostatecznie zlikwidować — twierdzi premier.
— Polska potrzebuje programu, który będzie trampoliną odbicia gospodarczego i dźwignią wzrostu. Chcemy w najbliższych latach mocno zainwestować we wzrost produktywności i konkurencyjności polskiej gospodarki – to pozwoli kontynuować budowę polskiego modelu państwa dobrobytu. Choć może trafniej byłoby mówić o modelu dynamicznego rozwoju — tłumaczy szef rządu.
— Mogę zapewnić, że obie wymienione sfery – niższe i bardziej sprawiedliwe podatki oraz większa dostępność i lepsza jakość ochrony zdrowia — są filarami Polskiego Nowego Ładu. Proponowane przez nas rozwiązania stworzą warunki do takiego przemodelowania systemu podatkowego i systemu ochrony zdrowia, które w krótkim czasie zbliży Polskę do poziomu najbardziej rozwiniętych państw europejskich. To będzie ogromna zmiana jakościowa — zapewnia Morawiecki.
Źródło: Do Rzeczy