Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział w piątek gotowość do wycofania się z ogłoszonych przez rząd poluzowań w restrykcjach.
— Rozwiązania, które mają zacząć obowiązywać w połowie lutego — mówił Niedzielski — są wprowadzane warunkowo. Jeśli pandemia przyspieszy, będę rekomendował krok wstecz — oświadczył minister.
Zdaniem ministra zdrowia, najnowsze decyzje rządu w kwestii poluzowania obostrzeń są trudne, gdyż wiążą się z ryzykiem.
— Decyzje, które podejmujemy, podejmujemy w logice minimalizacji potencjalnego ryzyka transmisji koronawirusa, które nadal jest realnym zagrożeniem — zaznaczył.
— Musimy wszyscy zdawać sobie sprawę, że decyzja jest związane z ryzykiem i dlatego podjęliśmy ją jako warunkową. (…) Będziemy mieli do czynienia z pewnym interaktywnym scenariuszem po 12 lutego — w kolejnych dniach i tygodniach od nas będzie zależało, co będzie dalej się działo — powiedział.
— Jeżeli będzie przyspieszenie procesu pandemicznego, będę rekomendował wykonanie kroku wstecz i dokonania kolejnych obostrzeń, by utrzymywać pandemię pod kontrolą, czyli na stabilnym co najmniej poziomie — oświadczył Niedzielski. — Przyszłość jest naprawdę w naszych rękach.
Przeczytaj również: Nie będziesz zaszczepiony na COVID-19? Nie wejdziesz na koncert. Szczegóły
Źródło: PAP