Żona senatora Platformy Obywatelskiej Dorota Brejza zabrała głos w sprawie epidemii koronawirusa oraz działań rządu z nią związanych. Internauci zinterpretowali jej wpisy jako ubolewanie z powodu mniejszej liczby ofiar koronawirusa od tej prognozowanej przez PiS.
Dorota Brezja, żona Krzysztofa Brejzy z PO, odniosła się do wcześniejszych ostrzeżeń rządu, który przewidywał, że liczba zakażonych może sięgnąć 1000 do końca tego tygodnia, a w kolejnych nawet kilka tysięcy:
— Mamy 452 przypadki koronawirusa. Na koniec tyg. miał być wynik 4-cyfr. i wykładniczy wzrost. Dlaczego nie słyszę, że odnosimy spektakularny sukces? Dlaczego w odpowiedzi mamy stan epidemii? Rządzą nami ludzie, którzy nie potrafią nawet zdiagnozować sytuacji, a co dopiero wyleczyć — napisała w serwisie żona senatora.
— Szumowski i Morawiecki pomylili się. Nie mamy tysięcy zakażeń, a ledwie kilkaset. Dlaczego świat nie uczy się od nas jak walczyć z epidemią i nie korzysta z naszych sukcesów? Niezwykłe… — dodała Brejza w następnym tweecie.
Szumowski i Morawiecki pomylili się. Nie mamy tysięcy zakażeń, a ledwie kilkaset. Dlaczego świat nie uczy się od nas jak walczyc z epidemią i nie korzysta z naszych sukcesów?
Niezwykłe…
— Dorota Brejza (@Dorota_Brejza) March 21, 2020
— Ma pani pretensje, że chorych jest tylko 452, a miał być wynik czterocyfrowy? Nie wierzę — napisał dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Ossowski.
— Niech pani nie pisze już — zaapelowała związana z Onetem Agnieszka Burzyńska.
— Bo nie znamy prawdziwej liczby zachorowań? Według znajomego lekarza 1 na 3 osoby testowane są zakażone, ale testujemy mało i BARDZO powoli, bo nie ma personelu — zauważyła inna internautka.
— Ciekawe. Finlandia przeprowadziła 7,5 tyś testów(2xmniej od nas) liczba zachorowań prawie 600. A na tt dalej, że nie testujemy — dodał inny użytkownik Twittera.
— To żart prawda? Proszę napisać, że to żart… — poprosiła internautka.
Do fali krytyki odniósł się sam mąż sprawczyni całego zamieszania:
— Złe intencje we wpisie mojej żony odnajdują tylko ci, którzy je autentycznie mają. Nie zatrzecie złego wrażenia po wczorajszym wywiadzie Kaczyńskiego szczuciem na Dorotę Brejzę. Wszyscy wiemy, że rząd ogranicza dostęp do testów,by nie wykazać ile osób jest zarażonych — napisał w niedzielę polityk PO.
Złe intencje we wpisie mojej żony odnajdują tylko ci, którzy je autentycznie mają.
Nie zatrzecie złego wrażenia po wczorajszym wywiadzie Kaczyńskiego szczuciem na @Dorota_Brejza
Wszyscy wiemy, że rząd ogranicza dostęp do testów,by nie wykazać ile osób jest zarażonych.— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) March 22, 2020
Jak Gajewska z Belzebubem. Peowskie familie.
— Przemuś (@Twoje_konto) March 21, 2020
Niech pani nie pisze już
— Burzynska Agnieszka (@BurzynskaAga) March 21, 2020
Ma pani pretensje, że chorych jest tylko 452, a miał być wynik czterocyfrowy? Nie wierzę.
— Patryk Osowski🇵🇱✈️🛤️🚆🛫 (@Patryk_Osowski) March 21, 2020
https://www.facebook.com/zelaznalogika.net/photos/a.398153143565986/2879162375465038/?type=3&__xts__%5B0%5D=68.ARC2xd65UCN7kEGtP_GLedJoT3jXe0Wv1Vw9nn-8vkW1O-ILYZlK6zImiVUqRcXoivzzjcP5flAXgAw9XKD69vD1Ed2P1yyaz5JjvjiMovYBxN0Sv5ICliJ6ufasTScqfmuPFKhJY_SN6IQ916VPGw2ds5j0n5IQckNB_PPWE1z7696NRQzVv8GJ-J_iDE1UVg3rVcLw6R5W-7It9PcrGabxdDsovGxvh4SE7K1idiFpob-pAyHNgGgPXCRjurU26Cte1vxE1H0dkaS4MNfgAavsFTNDRXsJj7CobIXKPBcViQdODH4_-e7C9cleyxpXyYEZ1BYUeAPNPukYNmGtbXtaoQ&__tn__=-R
źródło: Do Rzeczy