W Iławie odbyła się pikieta środowisk LGBT w obronie aresztowanego Michała Sz. (identyfikującego się jako Margot). W pewnym momencie demonstracja została przerwana przez kibiców, a w ruch poleciały petardy.
W Iławie (woj. warmińsko-mazurskie) odbyła się pikieta aktywistów i sympatyków środowisk LGBT. Uczestnicy wydarzenia przynieśli na ul. Niepodległości 13 tęczowe flagi. Sprowokowali tym samym reakcję kibiców i narodowców, którzy wykrzykiwali do zgromadzonych „Wypi***ć!” i chwilę potem skonfiskowali jeden z tęczowych banerów zawieszonych tuż pod wejściem do Urzędu Miasta.
Zgromadzeni wzywali na pomoc stojących nieopodal funkcjonariuszy policji, lecz ci nie interweniowali. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy, wytykających hipokryzję Lewicy, która nie tak dawno protestowało przeciwko działaniom polskiej policji:
— Skoro protestowali przeciw działaniom policji, to czemu mieli problem gdy policja odpuściła sobie działania?
— Chciałem tylko powiedzieć, że bardzo dobrze, że aresztowana mężczyznę, bandytę Michała Sz. za zniszczenie mienia prywatnego i atakowanie człowieka.
— A jeszcze kilka dnie temu darli się że policja powinna zostać zlikwidowana. A teraz „gdzie jest policja?” hahahahahahaha to się nazywa hipokryzja.
źródło: youtube
Brawo polscy patrioci!
Dobrze że mamy jeszcze kiboli i narodosviowcow