W mediach społecznościowych pojawiło się wideo ukazujące przebieg zeszłotygodniowego ataku aktywistki LGBT Mai Wojdyło na furgonetkę „Stop Pedofilii” Fundacji Pro — Prawo do życia. Kierowca niszczonego pojazdu, potraktował kobietę gazem.
O sprawie potraktowania gazem aktywistki LGBT poinformowało jako pierwsze stowarzyszenie „Tolerado”.
— Maja Wojdyło, działaczka społeczna (i sympatyczka ruchu LGBT — dop. red.) z Gdańska, potraktowana gazem pieprzowym przez kierowcę pogromobusa, w trakcie próby obywatelskiego zatrzymania (…) Czego jeszcze trzeba, żeby zakończyć ten spektakl nienawiści rozgrywający się na naszych ulicach? Nie podejmujcie sami żadnych akcji wobec pogromobusa i kierowcy — dzwońcie na policję, zgłaszajcie do Straży Miejskiej. Róbcie zdjęcia, filmy — apeluje na Facebooku „Tolerado”.
Sprawę komentują internauci, zwracający uwagę na osobę Mai Wojdyło, będącej magistrem filologii angielskiej na Uniwersytecie Gdańskim:
— Słyszałem, że ta panienka jest wykładowcą na Uniwersytecie Gdańskim. Tak się zastanawiam, jak bardzo upadł etos naukowca i nauczyciela akademickiego. Za moich czasów to była elita elit. Dziś to banda niszcząca cudzą własność. Czy mamy szansę na Odrodzenie wartości?
źródło: Twitter
Lać po łbach tych pedofili i innych zboków i nie patrzeć czy równo puchnie.
Pochwalam używanie gazu pieprzowego.
Niszczy cudze mienie to dostała gazem po ślepiach. Drugi patafian stoi i blokuje samochód też gazem i skończy się głupota.