Do niebezpiecznego w skutkach pożaru doszło na cmentarzu w Szczawnie Zdrój koło Wałbrzycha w woj. dolnośląskim. W efekcie zdarzenia spłonęły ogromne tuje, które zajęły się ogniem od stojących blisko zniczy.
Do internetu trafiło nagranie, które ukazało ogromny słup ognia sięgający nawet 30 metrów.
Sprawę zrelacjonował kap. Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu, który przekazał, że strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze o godz. 19:16 1 listopada.
— Jeden ze strażaków był akurat w tamtej chwili na cmentarzu. Widział, jak drzewo zaczyna się palić i pobiegł po wodę. Powiedział, że spóźnił się 40-50 sekund. Szybkość spalania w takim przypadku jest bardzo intensywna. To były suche i stare tuje, rosnące bardzo blisko siebie — poinformował Tomasz Kwiatkowski w wywiadzie z Polsat News.
Nieopodal znajdowały się również inne drzewa i krzewy, które o mały włos nie zajęły się ogniem. Strażacy zdążyli jednak zapobiec temu zagrożeniu. Stwierdzili, że sytuację uratował fakt, że na miejscu nie było zbyt silnego wiatru, który mógłby zaprzepaścić całe wysiłki.
Zobacz również: Będzie powrót do nauki zdalnej? Jasna odpowiedź ministra Czarnka
Zobacz również: Niemiecki polityk skomentował sytuację w Polsce: „Nie jesteśmy głupi”
Źródło: YouTube.com, polsatnews.pl