Bartosz Węglarczyk wyraził swoje oburzenie w związku z pomysłem telewizji Polsat, która rozważa zatrudnienie Rafała Ziemkiewicza i Moniki Jaruzelskiej. Publicysta „Do Rzeczy” odniósł się do zaczepki szefa Onetu.
— Dziennikarzom w Polsacie — napisał Węglarczyk — gratuluję nowego kolegi. Czekam na pierwsze dowcipy Rafała Ziemkiewicza o Żydach, mam nadzieję, że będą na paskach Polsat News. A poważnie — sami rozwalamy nasz zawód. Bardzo to jest wszystko ponure.
Wpis szefa Onetu odnosił się do pomysłu Polsatu, która ma według najnowszych informacji stworzyć program poświęcony bieżącej polityce. Program o roboczym tytule „Bez ogródek” ma być prowadzony nie tylko przez Ziemkiewicza, ale również Monikę Jaruzelską.
Riposta Ziemkiewicza
— O, żyłka mu się pękła, temu hologramu:) — skomentował sprawę Rafał Ziemkiewicz. W następnym tweecie wpisie publicysta „Do Rzeczy” bezlitośnie podsumował postać naczelnego Onetu.
— Poważnie mówiąc, człowiek zarządzający propagandowym niemieckim portalem, który regularnie judzi Polaków z d. wziętymi fejkami (ostatnio o „rejestrze ciąż”) troszczy się o dziennikarstwo i nazywa je „naszym zawodem”… Pusty śmiech ogarnia — wytknął Ziemkiewicz.
Dziennikarz odniósł się również do informacji o samym formacie programu. Ten ma być konkurencją dla „Szkła kontaktowego” TVN24 oraz „W tyle wizji” TVP.
— W odpowiedzi na liczne pytania, wyjaśniam, że doniesienia medialne, iż mam prowadzić nowy program w Polsat News, nie polegają na prawdzie. Nie chodzi o program satyryczny, tylko o formę z gatunku „infotainment” — podkreśla sam Ziemkiewicz.
źródło: Do Rzeczy