Polityk PiS Witold Waszczykowski w rozmowie z Damianem Cyganem stwierdził, że „dzisiejsza technologia” pozwala nam na zbadanie miejsca uszkodzenia rurociągu Nord Stream 2 i poznanie prawdy na temat przyczyn nagłego zniszczenia instalacji.
-Przy dzisiejszej technice można to sprawdzić. Bałtyk nie jest aż tak głębokim morzem – gazociąg leży na głębokości kilkudziesięciu metrów. To nie Rów Mariański – przekonywał polityk. Zaznaczył również, że jest to „sprawa dla ekspertów wojskowych, a nie dla polityków”.
-Pytanie, czy politycy będą chcieli to ujawnić – zastanawia się Waszczykowski.
Waszczykowski komentuje wpis byłego ministra
Polityk w rozmowie zaatakował byłego ministra spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego, zarzucając mu „wpisanie się w strategię dezinformacji rosyjskiej”.
-Rosjanie poprzez swoją propagandę, np. w Russia Today, nie muszą przedstawiać dowodów – oni stawiają pytania i tworzą teorie konspiracyjne – wyjaśnił Waszczykowski.
Prowadzący rozmowę poruszył temat noty, jaką rząd w Warszawie skierował do Niemiec, a która dotyczyła sprawy reparacji. Dziennikarz spytał Waszczykowskiego o odpowiedź, jakiej ten się spodziewa. Polityk nie pozostawił złudzeń.
-Oczywiście w skrajnym przypadku można sobie wyobrazić arogancką odpowiedź, że „nie” i koniec – podkreślił.
Wyjaśnił, jakich postępów w sprawie należy się spodziewać.
CZYTAJ TEŻ: Tarczyński z PiS mówi o „ewentualnym zbrojnym konflikcie światowym”
CZYTAJ TEŻ: Kaczyński zapowiada uświadomianie świata: „Potrzebna jest wielka kampania”
-Z Berlina powinny nadejść najpierw informacje formalne, że nota została przyjęta i przez kogo będzie rozpatrywana. W zależności od tego, co było w polskiej nocie, bo zakładam, że zawarto w niej informację, jakiej procedury dalszego postępowania oczekujemy, aby dyskutować nad problemem reparacji – wskazał.
Źródła: dorzeczy.pl