W internecie pojawiło się zaskakujące nagranie z Warszawy. Widzimy na nim, jak jeden z pasażerów pchał autobus, który utknął w śniegu. Śmiałkiem, który próbował rozwiązać zaistniały problem, był Białorusin, który nie spodziewał się, kim jest drugi z pasażerów, który mu pomagał.
Śnieżyce i mrozy zaskoczyły całą Polskę. Wraz z nimi pojawiły się ogromne utrudnienia na drogach, co zmusiło kierowców do zachowania szczególnej ostrożności. Jeden z warszawskich autobusów utknął w śniegu. Wtedy pojawiło się dwóch pasażerów, którym nie straszne były mrozy.
Okazało się, że drugim pchającym autobus jest dziennikarz TVN24, który wykorzystał nadarzającą się okazję do przeprowadzenia wywiadu. Zapytał więc swojego towarzysza o Białoruś.
— Warszawa: Z powodu śniegu, coraz trudniejsza sytuacja na drodze — poinformował TVN24.
Zobacz również: Kwaśniewscy zakażeni koronawirusem: „Z przykrością potwierdzam”
Mężczyźni ostatecznie nie dogadali się ze sobą, ponieważ Białorusin nie do końca rozumiał pytania dziennikarza: — Czy pan coś trenuje? Ja nie rozumieju — padła odpowiedź.
Poniżej wideo z całego zajścia:
Warszawa – Pasażerowie komunikacji miejskiej zmagaja się z wieloma problemami… pic.twitter.com/BSbY1upyDj
— Krystian.Krawiel (@KrystianKrawiel) February 8, 2021
źródło: tysol.pl