Donald Tusk podczas zebrania Rady Krajowej Nowoczesnej nazwał rządzących mianem „ekipy płaskoziemców”. Dodał, że politycy PiS koncentrują się na kreowaniu negatywnych wydarzeń, które odbijają się na nas wszystkich.
— Ta władza chce robić zło, chce kraść bez żadnej kontroli, nie chce sądów, nie chce mediów — powiedział Donald Tusk podczas zebrania Rady Krajowej Nowoczesnej. Były premier przyznał, że rozsądek i wiedza są nam potrzebne do walki z zagrożeniami. Tymczasem PiS w jego ocenie niczego takiego nie oferuje.
— Elementarna wiedza potrzebna jest także ze względu choćby, po ministrze Błaszczaku to widzimy, też bezpieczeństwo narodowe, bezpieczeństwo państwa. Jeśli ja w telewizji publicznej wczoraj usłyszałem, że słońce kręci się wokół Ziemi i to też było przejęzyczenie oczywiście, ale to ja właściwie już nie mam wątpliwości, że rządzi nami ekipa płaskoziemców — dodał były szef RE.
Lider Platformy Obywatelskiej przypomniał również o ostatnim aresztowaniu syna prezesa NIK Mariana Banasia i innych problemach rządzących. Podkreślił, że nie istnieje takie zło, które przeszłoby niezauważone.
— Prezes NIK ma według ministra sprawiedliwości być pociągnięty do odpowiedzialności karnej. PiS chce aresztować prezesa NIK, swojego prezesa NIK, a wcześniej postanowił aresztować także jego syna. To zdarzenie, które w sposób niezwykle dobitny opisuje logikę tego państwa, państwa PiS-owskiego. Otóż nie ma takiego zła, które w PiS-ie uchodzi płazem. Pod warunkiem, że jest się lojalnym, posłusznym wykonawcą woli Jarosława Kaczyńskiego i jego partii. Ale wystarczy, że komuś z jakiegoś powodu przyjdzie do głowy powiedzieć głośno prawdę i to jest wtedy powód, aby zamknąć za wszelką cenę usta — przestrzegł Tusk podczas swojego wystąpienia.
Zobacz również: Czy to koniec efektu Tuska? Na czele nowego sondażu wciąż króluje PiS
Zobacz również: Maja Staśko zablokowana w mediach społecznościowych: „Za co? Nie mam pojęcia”
źródło: wmeritum.pl
