Obecne warunki w Tatrach pozostawiają wiele do życzenia. Obowiązuje tam trzeci stopień zagrożenia lawinowego, a na co dzień wieje bardzo silny wiatr osiągający prędkość nawet do 100 km/h. Nie brakuje również zamieci śnieżnych, które uniemożliwiają bezpieczne przemieszczanie się.
Gospodarze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich przekazali, że budynek został praktycznie odcięty od zdrowia. Uspokoili jednak, że turystom nic nie grozi, ponieważ: „Jedzenia mamy na miesiąc, mamy ciepło i miło”.
— No więc zawiało nas całkiem. Są kilkunastometrowe zaspy, które uniemożliwiają zejście i stwarzają ogromne zagrożenie lawinowe. Ratownicy dyżurni i my — załoga bardzo prosimy, żeby nikt tu dzisiaj nie szedł. Nasi rozsądni turyści, którzy mieli dziś schodzić, zostają z nami. Czekamy na poprawę warunków, decyzje będziemy podejmować na bieżąco, jedzenia mamy na miesiąc, mamy ciepło i miło, więc nie martwcie się o nas — napisano w komunikacie, który został wydany przez gospodarzy schroniska.
#piecstawow no więc zawiało nas całkiem. Są kilkunastometrowe zaspy, które uniemożliwiają zejście i stwarzają ogromne zagrożenie lawinowe. Ratownicy dyżurni i my – załoga bardzo prosimy żeby nikt tu dzisiaj nie szedł. Nasi rozsądni turyści, którzy mieli dziś schodzić zostają z nami. Czekamy na poprawę warunków, decyzje będziemy podejmować na bieżąco, jedzenia mamy na miesiąc, mamy ciepło i miło wiec nie martwcie się o nas! #safetyfirst
Opublikowany przez Pięć Stawów Niedziela, 30 stycznia 2022
źródło: Facebook.com, polsatnews.pl