Sławomir Nitras dał się ostatnio poznać z tej nie najlepszej strony. Posła PO w krótkich odstępach czasu uwieczniła kamera. Na obu nagraniach zachowywał się w sposób mało kulturalny i jak ocenili internauci „skandaliczny„.
Tym razem Sławomirowi Nitrasowi puściły nerwy w obecności policjantów i kamerzystów.
— Wiesz, co młody człowieku, idź, zajmij się, swoją nikomu niepotrzebną pracą — w takich słowach parlamentarzysta zwrócił się do jednego z mężczyzn trzymających kamerę. Wcześniej ściszonym głosem powiedział, że są „durniami„.
— Słucham, może pan powtórzyć — zdziwił się operator.
W całym zamieszaniu nie brakowało fizycznych przepychanek i nerwowego pokrzykiwania Sławomira Nitrasa.
Zobacz również: Skandaliczne zachowanie Nitrasa. Poseł PO agresywnie rzucił się na obywatela: „Tego jeszcze nie było…”
Kilka dni wcześniej poseł PO podczas wiecu wyborczego Rafała Trzaskowskiego wyrwał przypadkowemu mężczyźnie trąbkę. Przeciwnik prezydenta Warszawy przestał hałasować, ale to nie uchroniło go przed zdecydowaną reakcją polityka. Parlamentarzysta PO w nerwowy sposób wyszarpnął mu wuwuzelę z rąk.
Z tymi Posłami PO coś jest nie tak. Poziom agresji jest skandaliczny. pic.twitter.com/zWktvOCMtF
— Polska Suwerenna ???????? (@SuwerenaPL) June 24, 2020
źródło: tysol.pl
