Były szef Nowoczesnej w Przemyślu Kamil Kurosz nawoływał niedawno w mediach społecznościowych do „fizycznej eliminacji” Jarosława Kaczyńskiego oraz do „unicestwienia pisowskiej zarazy”. Wpisy polityka okazały się na tyle szokujące, że zainterweniować musiały służby.
— Jestem coraz bliżej decyzji o poświęceniu się dla Najjaśniejszej Rzeczpospolitej i fizycznej eliminacji kaczego ch***ka”, „Już za późno na litość. Trzeba tę pisowską zarazę unicestwić. Fizycznie — nawoływał w jednym ze swoich wpisów były polityk Nowoczesnej.
Kurosz pisał także o „ostatecznym rozwiązaniu kwestii pisowskiej”, nawiązując tym samym otwarcie do retoryki dygnitarzy nazistowskich Niemiec, eufemistycznie określających zaplanowany przez nich masowy mord europejskiej ludności żydowskiej.
W poniedziałek rano wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik. Według jego relacji dla portalu tvp.info, mężczyznę zatrzymano o 7 rano.
— Sprawa zbulwersowała opinię publiczną. Zachowanie tego pana było karygodne, będzie musiał ponieść konsekwencje i – mam nadzieję – odpowiedzieć za to przed sądem — oznajmił Wąsik w rozmowie z mediami publicznymi.
Od mężczyzny odcięło się Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej DAS, gdzie zatrudniony jest obecnie były polityk Nowoczesnej.
Dziś ten pan został przez @PolskaPolicja zatrzymany o 7 rano. Jedzie do prokuratury w Rzeszowie. Usłyszy zarzuty https://t.co/PDnk6rlHuH
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) May 11, 2020
źródło: Do Rzeczy