Według postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Polska została zobligowana do regularnej opłaty 500 tysięcy euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
— Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie — postanowił Trybunał Sprawiedliwości UE, uzasadniając wyrok niezaprzestaniem wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia. Z kolei 21 maja Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia.
Kara w wysokości pół miliona dzienne będzie naliczana od dnia doręczenia Polsce postanowienia do chwili, w której „wspomniane państwo członkowskie zastosuje się do treści postanowienia wiceprezes Trybunału z dnia 21 maja 2021 r.”.
— Polska zostaje zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 500 tys. euro dziennie. Tego rodzaju środek należy uznać za konieczny do wzmocnienia skuteczności środka tymczasowego zarządzonego postanowieniem z dnia 21 maja 2021 r. i odwiedzenia tego państwa członkowskiego od opóźniania dostosowania swojego zachowania do tego postanowienia — czytamy w komunikacie wydanym przez wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuertę.
Kopalnia i elektrownia Turów są własnością spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącej częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W 2020 r. polski minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie w Turowie węgla brunatnego na kolejne sześć lat, do 2026 r.
źródło: PAP/Nczas