Paweł Tanajno obecny jako jeden z kandydatów podczas debaty prezydenckiej przystąpił do ostrego ataku na rząd. Nie oszczędził przede wszystkim prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego.
— W tym studio widzą państwo polityków-celebrytów. Ja jestem przedsiębiorcą i oskarżam Mateusza Morawieckiego i Andrzeja Dudę o zagładę polskiej gospodarki. To nie wirus ją niszczy. Należy postawić Morawieckiego i Dudę przed Trybunałem Stanu i zautomatyzować wszystkie przelewy pomocowe — emocjonował się niezależny kandydat Paweł Tanajno.
Dodał, że polskie społeczeństwo nie powinno godzić się na rządy, które są wręcz „chore” i szkodliwe.
— Okazało się, że to rząd największym zagrożeniem, obywatele się zjednoczyli wobec eksterminacji, dzięki naszym strajkom luzowanie w gospodarce się zaczęło, nas w sieci jest 200 tysięcy, nie można się godzić na władzę grupki szaleńców, przykryjmy partyjną hołotę czapkami — grzmiał, odpowiadając jednocześnie na pytanie o przywracanie gospodarki na ścieżkę wzrostu po epidemii.
Na kolejne pytanie o balans między polityką krajową a europejską wystosował podobnie krytyczną odpowiedź.
— Nie odwiedziłbym żadnej stolicy, zanim nie pojechałbym do polskich przedsiębiorców, którzy są poddani eksterminacji przez rząd PiS w czasach koronawirusa — dodał polityk.
Paweł Tanajno jest przedsiębiorcą i politykiem, który na przełomie 20 lat przynależał do różnych ugrupowań. Działał zarówno w Platformie Obywatelskiej, w Ruchu Palikota, w Demokracji Bezpośredniej, jak również startował do PE z list Kukiz’15. Nie pełnił do tej pory żadnych ważniejszych funkcji politycznych ani nie wygrał wyborów. Urodził się w 1975 roku w Warszawie i studiował prawo i zarządzanie.
źródło: wiadomosci.onet.pl
