Minister zdrowia Adam Niedzielski był gościem w Polsat News i przyznał, że na co dzień nie czuje się bezpiecznie. Szef resortu zdrowia dodał, że miały na to wpływ niedawne słowa wypowiedziane pod jego adresem przez posła Brauna z Konfederacji.
— Cały czas mam ochronę SOP. Jestem profesjonalnie zaopiekowany — oświadczył minister Adam Niedzielski.
Czwartkowe posiedzenie sejmu pełne było burzliwych emocji. Grzegorz Braun w ostrym tonie skrytykował działania Adama Niedzielskiego i na koniec swojej wypowiedzi wskazał polityka, krzycząc: — Będziesz Pan wisiał!
Zachowanie to wywołało oburzenie wśród posłów zgromadzonych na sali. Niezwłocznie zareagowała także wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska, która upomniała Brauna, mówiąc, że takie zachowanie jest skandaliczne i niedopuszczalne. Ponadto na mównicę wbiegł lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który wezwał parlamentarzystę do przeprosin.
— Ja nie grożę ministrowi Niedzielskiemu, ja przewiduję i ostrzegam — skwitował polityk w rozmowie z „Super Expressem”.
Prawicowy poseł zapewnił, że jego słowa nie były groźbą, a miały jedynie charakter publicznego doniesienia.
— Mówię o przestępstwie polegającym na sprowadzaniu powszechnego niebezpieczeństwa, mówię o groźbach karalnych, bo przecież grożenie Polakom lockdownem, czy segregacją sanitarną tym właśnie jest — ocenił Braun.
Wygląda jednak na to, że minister poważnie obawia się o swoje bezpieczeństwo, czego nie ukrywał podczas ostatniego wywiadu.
— Cały czas mam ochronę SOP. Jestem profesjonalnie zaopiekowany. To, co dzieje się w mediach społecznościowych i te manipulacje w sprawie szczepionek, to głos małej grupy ludzi. Tak. Czuję się zagrożony — przyznał i podsumował słowa Brauna, mówiąc, że były one „chamskie”.
— Nie chciałby tej sytuacji obracać w kierunku rozważań, czy ma to na mnie wpływ, czy nie ma wpływu. Jestem człowiekiem dojrzałym, odpornym na groźby i zachowania nieprzystające człowiekowi cywilizowanemu. Odbija się to na mojej rodzinie — podsumował.
Źródło: polsatnews.pl, wMeritum.pl
Bój się bój socjopato.Za to co robisz ludziom,codziennie ktoś powinien ci przypominać o szubienicy..
Poseł Braun ostrzegał a nie groził