Minister zdrowia Adam Niedzielski zabrał głos w kwestii przestrzegania obostrzeń na cmentarzach w najbliższym czasie. Podkreślił, że naszym najważniejszym zabezpieczeniem przed zachorowaniem są szczepionki, zachowywanie dystansu oraz noszenie maseczek.
— Podczas świąt tłumnie odwiedzamy cmentarze, trudno o zachowanie dystansu — powiedział szef MZ.
— Szczepienie, jak widać na każdym kroku w Polsce, po prostu działa. Wszystkie głosy, które opowiadają różne niestworzone historie, po prostu nie są prawdziwe. Szczepienie po prostu działa, chociażby ze względu na mniejszą liczbę hospitalizacji, z którą mamy do czynienia, mniejszą liczbę infekcji. A proszę pamiętać, że w tej chwili mamy do czynienia z wariantem delta, który jest o wiele bardziej zakaźny — dodał Adam Niedzielski.
Szef resortu zdrowia wyjaśnił, że noszenie maseczek może ochronić nas przed rozsiewaniem wirusa. Stwierdził, że wielu Polakom może wydawać się, że temat został dawno zamknięty, jednak to nieprawda. Przekazał, że wciąż istnieje ryzyko, że kolejna fala wirusa przyjdzie do nas z jeszcze większą siłą.
— Ja wiem, że my trochę przez okres wakacji się odzwyczailiśmy, bo więcej przebywaliśmy na dworze, a liczba zakażeń była mała, ale teraz sytuacja jest inna — powiedział Niedzielski, a po chwili wygłosił apel do wszystkich, którzy zamierzają udać się na groby do swoich bliskich.
— Apeluję do wszystkich, szczególnie w kontekście zbliżających się świąt, aby oprócz tego faktu zaszczepienia, jeszcze stosować maseczki również na cmentarzach. Tu nie będzie żadnej ostrej regulacji, tylko to jest odwołanie się do odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale za swoich bliskich, za swoje otoczenie. W tradycji polskiej jest to, że tłumnie odwiedzamy cmentarze, ta liczba ludzi, którzy pojawiają się w tych miejscach pamięci jest bardzo duża, pojawia się tłok, trudno o zachowanie dystansu, więc myślę, że każda odpowiedzialna osoba podejmie decyzję, która z mojego punktu widzenia jest oczywista — zakończył Niedzielski.
Źródło: wmeritum.pl, PAP.pl
