Katarzyna Lubnauer z KO podkreśliła, że ze względu na wtrącanie się Kościoła do polityki stał się on dla wielu Polaków zwyczajnie nie do strawienia. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” zaznaczyła, że kwestia rozdziału Kościoła od państwa jest niezwykle ważnym tematem poruszanym od wielu lat. Tu odniosła się do sytuacji Prawa i Sprawiedliwości, mówiąc, że zwycięża ono w głównej mierze dzięki poparciu osób wierzących.
— Prawo i Sprawiedliwość w dużej mierze wygrywa dzięki propagandzie toczonej również w kościołach katolickich. To powoduje także negatywny trend dla samego Kościoła, ponieważ tak silne włączanie się w politykę powoduje, że dla wielu Kościół staje się niestrawienia — powiedziała Katarzyna Lubnauer.
Polityk KO z przygnębieniem stwierdziła, że kwestia finansowania in vitro dla par walczących z niepłodnością została przerwana właśnie na skutek działań Kościoła.
— Ten program był kiedyś finansowany przez państwo, a obecnie pod wpływem Kościoła Katolickiego, został zlikwidowany — oceniła. Zdaniem Lubnauer większości Polaków nie pasuje to, że Kościół tak bardzo wtrąca się w politykę.
— Kościół w Polsce posiada przywileje, które są kompletnie nieuzasadnione. Kiedy wchodziła ustawa „lex Szyszko” to okazało się, że są w niej specjalne przywileje dla Kościoła katolickiego. Jak wchodziły ustawy ograniczające handel ziemią, to okazało się, że tu także Kościół ma przywileje — mówiła była szefowa Nowoczesnej.
Dodała, że media przekręcają słowa polityka i celowo nimi manipulują dla własnych korzyści.
— Jeżeli wytnie się fragment rozmowy, to zmienia to kontekst całej wypowiedzi. W tej chwili media publiczne starają się nadać temu, co powiedział Sławomir Nitras zupełnie inny kontekst, niż to, co chciał przez to powiedzieć — powiedziała Katarzyna Lubnauer.
Zobacz również: Trzaskowski dał złotą radę Tuskowi: „Aby wygrać wybory, nie można liczyć tylko na…”
Źródło: DoRzeczy.pl