Prezydent Andrzej Duda poinformował po zakończeniu Rady Gabinetowej, iż władza nie przewiduje wprowadzenia w Polsce lockdownu. Jest to o tyle zaskakująca wiadomość, gdyż od dłuższego czasu eksperci ostrzegają przed czwartą falą koronawirusa.
Prezydent Andrzej Duda wyjawił, że w Polsce nie dojdzie do przywrócenia obostrzeń pandemicznych:
— Rząd nie zakłada wprowadzenia lockdownu. Nie przewiduje się, aby dzieci miały uczestniczyć w lekcjach w maseczkach — powiedział prezydent.
— Najważniejszą informacją jest to, że rok szkolny rozpoczyna się normalnie. Nie zakłada się absolutnie żadnego lockdownu, nie zakłada się absolutnie żadnej nauki w jakichś specjalnych systemach – hybrydowych czy innych. Dzieci i młodzież normalnie idą do szkoły, tak jak zawsze — przekazał PAD po zakończeniu Rady Gabinetowej.
Głowa państwa zaznaczyła, że szkoły i placówki oświatowe zostały wyposażone w odpowiednią „infrastrukturę zabezpieczającą”:
— W tej chwili są szkołom przekazywane specjalne dystrybutory płynu odkażającego, które zawierają także i termometr. (…) Szkół otrzymują maseczki, rękawice, także w szkołach to podstawowe zabezpieczenie będzie — podkreślił PAD. — Nie przewiduje się, aby dzieci miały uczestniczyć w lekcjach w maseczkach, a jedynie w przestrzeniach wspólnych.
W opinii Dudy Polska jest w zupełności przygotowana na czwartą falę.
— Jesteśmy w stanie zwiększyć liczbę łóżek covidowych w ciągu dwóch, maksymalnie trzech dni — zapewnił PAD. — Nie przewiduje się, aby w obecnych warunkach, nadchodząca fala pandemii była bardzo wysoka. Przewiduje się, że będzie ona przebiegała znacznie spokojniej.
Duda przeciwny obowiązkowym szczepieniom
Wcześniej prezydent oświadczył, że jest absolutnym przeciwnikiem obowiązkowych szczepień.
— Uważam, że spowoduje to niepokoje społeczne, uważam, że jest to kwestia odpowiedzialności ludzi i każdy tę odpowiedzialność powinien ponosić sam — podkreślił prezydent.
Przeczytaj również: Lubnauer: PiS w dużym stopniu wygrywa dzięki propagandzie toczonej w kościołach
Źródło: Do Rzeczy