Były poseł Piotr Liroy-Marzec wyjawił, dlaczego nie chciał dłuższej współpracy z Konfederacją. Podkreślił, że do pierwszych nieporozumień doszło wtedy, kiedy chciał dowiedzieć się czegoś o Rosjance, która widniała na listach Konfederacji.
— Dowiedziałem się, że to jest świetna osoba i nie powinienem zadawać pytań — podkreślił raper.
Zaskakująca wypowiedź Korwin-Mikkego
Liroy-Marzec dodawał, że słowa prawicowego polityka po prostu go zszokowały. Mówił, że poseł Konfederacji w razie konfliktu Polski z Rosją opowiedziałby się po stronie Rosji.
— Ja zostałem inaczej wychowany. To się nie mieści w moim światopoglądzie. Jestem, przynajmniej tak siebie oceniam, jako patriotę, jako osobę, która chce żyć w Polsce. Mnie jest tu dobrze — zaznaczył były poseł.
— Jak ja słucham takich bredni, to się nie dziwię, że spadamy po równi pochyłej w dół, jeśli tacy ludzie decydują o państwie. Nie mogłem iść z Konfederacją. Mam komfort patrzenia sobie w twarz. Jak ja bym się zgodził na to, to nie wiem, jak sam ze sobą bym mógł żyć — tłumaczył.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Robert Lewandowski pobił absolutny rekord. Za tyle sprzedał go Bayern Monachium
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda odkryła, że jej współpracownicy ją oszukali: „Karma do nich wróci”
Wypowiedź Liroya gdy opuszczał Konfederacje warto wysłuchać 👇 pic.twitter.com/h0btINKRCT
— Magda🇵🇱 (@Magdale87001838) July 15, 2022
źródło: Twitter