Jak przekazał Marek Kaczmar z Biura Lecha Wałęsy, były prezydent jest już po operacji wymiany rozrusznika serca.
— Szef został wybudzony — przekazał Marek Kaczmar.
Operacja odbyła się w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym i trwała kilka godzin. Lech Wałęsa dzień przed udaniem się na zabieg opublikował wzruszający wpis skierowany do swoich sympatyków. Przekazał w nim, że obawia się, że to jego ostatnie chwile i ostatnia wypowiedź na żywo.
Okazuje się, że przeczucia polityka nie sprawdziły się, a operacja udała się pomyślnie. On sam po fakcie trafił na oddział i odpoczywa. Na ten moment nie ma oficjalnych informacji, jak czuje się prezydent.
Zobacz również: Środa atakuje nowoczesne niewolnice patriarchatu. Dostało się Tusk i Lewandowskiej
Przed operacją Lech Wałęsa podzielił się z internautami smutną wiadomością, że udaje się do szpitala. W krótkim nagraniu poprosił Polaków o wsparcie i modlitwę, ponieważ nie ma pewności, czy to nie jego ostatnie chwile.
— O 14:00 melduję się w szpitalu. Co będzie dalej? Czas pokaże. Jestem przygotowany na dwa główne rozwiązania. Nie boję się niczego, tylko pana Boga i liczę na właściwe osądzenie, więc nie wiedząc, kiedy się spotkamy następnym razem, nie wiedząc, czy się w ogóle spotkamy, chcę państwu powiedzieć, że robiłem wszystko, by dobrze służyć narodowi — mówił Lech Wałęsa.
Nie wiem.Nie wiem, jaka jest Wola Nieba, a z nią się zawsze zgadzać trzeba. Pomódlcie się za mnie ….
Opublikowany przez Lecha Wałęsę Niedziela, 14 marca 2021
Opublikowany przez Barbarę Wroną Niedziela, 14 marca 2021
źródło: onet.pl, facebook.com