Lech Wałęsa coraz częściej zaskakuje internautów swoimi śmiałymi i kontrowersyjnymi wpisami. Były prezydent publikuje rozmaite przemyślenia na temat bieżącej sytuacji. — Ja wyciągam wnioski z całokształtu, a one są proste — napisał Lech Wałęsa.
W sobotę media ogłosiły Joe Bidena zwycięzcą wyborów prezydenckich w USA. Polityk wygrywając w stanie Pensylwania, zdobył wymagane 270 głosów elektorskich i tym samym pokonał Donalda Trumpa.
Wielu światowych przywódców pogratulowało Bidenowi sukcesu. Jednak nie wszystkim spodobał się właśnie taki obrót spraw. Do grona niezadowolonych dołączył Lech Wałęsa, który opublikował kolejny wpis na Facebooku. Pierwszy przywódca „Solidarności” podkreślił, że amerykański naród wspierał Polskę, jednak nie zawsze tak było w przypadku niektórych przywódców.
— Rodacy chciałbym byście raz na zawsze zapamiętali.Liczcie zawsze przede wszystkim na siebie. Od wieków moja rodzina była fizycznie związana z USA. Ja wyciągam wnioski z całokształtu, a one są proste. Naród, obywatele USA serdecznie, uczciwie wspierali nas wiele razy w historii, natomiast politycy z USA wspierali nas tylko przy okazji korzyści osobistych — politycznie — napisał na Facebooku Wałęsa.
Dodał, że przyglądał się tej sprawie wielokrotnie i jest przekonany, że ma rację.
— Przez cały okres komunizm do upadku muru Berlińskiego wspieranie nas z USA było na poziomie około 5% w stosunku do wsparcia ZSRR. Fizyczne, skuteczne, decyzyjne wsparcie otrzymaliśmy tylko od Prezydenta Clintona, inni politycy dużo mówili, palili świeczki, a praktycznej skutecznej pomocy było brak — ocenił Wałęsa.
Rodacy chciałbym byście raz na zawsze zapamiętali .Liczcie zawsze przede wszystkim na siebie. Od wieków moja rodzina…
Opublikowany przez Lecha Wałęsę Niedziela, 8 listopada 2020
źródło: dorzeczy.pl
