Janusz Korwin-Mikke ponownie przypomniał o sobie internautom. Tym razem jeden z liderów Konfederacji zasnął podczas przemówienia premiera Mateusza Morawieckiego w Sejmie.
Korwin-Mikke uciął sobie drzemkę w trakcie przemówienia szefa rządu. Jednocześnie w tym samym czasie zasiadający obok posła Konfederacji lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka rozmawiał przez telefon. Nagranie rozeszło się po mediach społecznościowych. Oto niektóre z komentarzy internautów.
— Janusz nie śpi, Janusz wtedy myśli/analizuje a przy okazji odpoczywa i to jest zachowanie normalne wśród osób starszych a na pewno wśród aspergerowców! Janusz po prostu jest sobą a Wy do tego dopisujecie jakieś niestworzone historie.
— Nie dziwię mu się. Mi też nie chce już się słuchać tego typa, bo nie można mu wierzyć.
— Szczerze, nawet jeśli spał, to było to bardziej kulturalne niż patrzenie w telefon lub dzwonienie, tak o Budce mowa.
— Ja bałbym się, że jak zasnę w czasie przemówienia Morawieckiego, to się obudzę z kilkoma nowymi podatkami.
Źródło: YouTube