Kidawa-Błońska popełnia kolejną gafę językową. Wszystko w Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu

Wpadek i pomyłek językowych kandydatki na prezydenta KO nie widać końca. Pomimo usilnych starań Kidawa-Błońska, zamiast zyskiwać sympatyków, stale ich traci. Jej wypowiedzi obfitują w wiele komicznych przejęzyczeń, które nie uchodzą uwadze internautów.

Filmiki z jej udziałem stają się prawdziwym hitem w Internecie. Małgorzata Kidawa-Błońska obchodziła Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Polityk miała swoje pięć minut i wygłosiła uroczyste przemówienie.

— Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu to dzień wyjątkowy, szczególny i bolesny. Dzień, w którym 75 lat temu wyzwolono niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny w Auschwitz-Birkenau. Ból może spowodować zmiany, ból powoduje cierpienie, ale ból nie może powodować, że zmieniamy, inaczej mówimy o faktach. Dziś składam hołd wszystkim ofiarom tej największej w dziejach ludzkości zbrodni — powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska w trakcie obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

— My, Polacy mamy szczególny obowiązek pamiętać o naszych żydowskich sąsiadach, znajomych, przyjaciołach, pamiętać o ich kulturze. Ale szczególnie ważne, żebyśmy pamiętali o tej niewyobrażalnej zbrodni, w wyniku której zostali zgładzeni. I wszyscy mamy świadomość, że w dyskusji o Holokauście nie może zabraknąć głosu z Polski. Naszym obowiązkiem jest przypominanie tego wszystkiego, do czego zdolny jest człowiek, który kieruje się nienawiścią do drugiego człowieka. Totalitarny terror nie zrodził się w jednej chwili, rasizm i antysemityzm długo zatruwało umysły ludzkie — podkreśliła wicemarszałek Sejmu.

Okazało się jednak, że jej wypowiedź nie była wolna od kolejnych błędów. Internauci na krótkim fragmencie nagrania wyłapali, że Kidawa-Błońska niewłaściwie wymawia słowo Holokaust. W związku z tym wylała się na nią kolejna fala krytycznych komentarzy.