Podczas jednego ze spotkań z wyborcami, Małgorzata Kidawa-Błońska została zapytana przez starszego mężczyznę o to, co powinien zrobić jego syn w sytuacji posiadania dyplomu uczelni wyższej i pracy za niewielkie wynagrodzenie.
Kidawa-Błońska w pewnym momencie otrzymała następujące pytanie od zatroskanego ojca:
— Mój syn skończył studia. Magister inżynier budownictwa, pracuje. Za najniższą krajową. A mieszkanie półtora tysiąca kosztuje. Z czego on ma żyć? Gdyby nie ojca emerytura, to już by dawno poszedł z torbami. A żona też ma wyższe studia. Co zrobić? Za granicę wyjechać? — utyskiwał mężczyzna.
— Co do zarobków… To prawda, rzeczywiście w Polsce nasze zarobki w stosunku do pracy, jaką Polacy wykonują, nie są najwyższe. To prawda — zgodziła się kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.
Po chwili dodała:
— Dlatego trzeba promować ludzi, którzy pracują, którzy chcą pracować, żeby wiedzieli, że kiedy pracują, będzie ich życie wyglądało lepiej.
Wypowiedź kandydatki PO spotkała się z falą negatywnych i drwiących komentarzy. Użytkownicy Twittera przez wzgląd na dosyć mało konkretną poradę zarzucili Kidawie-Błońskiej bycie „Komorowskim w spódnicy”.
Przeczytaj również: Mazurek zbeształ Grzegorza Schetynę i opozycję: „Nóż mi się w kieszeni otwiera!”
Pan zapytał MKB
– Syn skończył studia, pracuje, za najniższą krajową. Mieszkanie 1500 kosztuje. Z czego on ma żyć?
MKB doradziła🙃
– …Dlatego trzeba promować ludzi którzy pracują, którzy chcą pracować, żeby wiedzieli, że kiedy pracują, będzie ich życie wyglądało lepiej😮😂😂 pic.twitter.com/F3deC7fFYD— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) February 19, 2020
Można długo deliberować nad tym co ona plecie, ale wszystko i tak spłyca się do tego, że jest po prostu bardzo ograniczona intelektualnie. Nawet artykulacja tych wyuczonych, krótkich regułek sprawia jej ogromne problemy. Mierny na szynach w platformianym gimnazjum.
— Robert Kwit (@RobertKwit5) February 19, 2020
Komorowski w spódnicy 🙂
— PolakWyjątkowy (@Hasiczek) February 19, 2020
To była gotowa odpowiedź na pytanie o pracę w przypadku brania 500+. Miała udowodnić, że 500+ powoduje, że kobiety nie chcą pracować, więc należy promować tych, którzy chcą pracować…🤔
Nie zauważyła Bidusia, że padło inne pytanie..😜
— aneczka (@aneczka64) February 19, 2020
źródło: Twitter